Szukaj na tym blogu

środa, 8 lutego 2012

Stosowanie opryskiwaczy w celu ochrony r

Do podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych roślin ogrodowych zaliczamy nawożenie i nawadnianie. Kolejnym z nich jest również stosowanie opryskiwaczy, pestycydów. W zależności od działania stosuje się ich trzy rodzaje. Fungicydy sprzyjają zwalczaniu chorób roślin, zoocydy – zwalczaniu szkodników, a herbicydy – chwastów. Do stosowania oprysków konieczne jest użycie specjalnego opryskiwacza, którego działanie sprzyja równomiernemu rozprowadzeniu środka chemicznego. Działając bezpośrednio na roślinę (są również opryskiwacze stosowane na glebę) po odparowaniu wody dostają się bezpośrednio dla tkanek roślinnych (działanie systemiczne). Nawożenie dolistne to najszybsza metoda nawożenia, stosowana najczęściej w momentach, gdy konieczne jest natychmiastowe uzupełnienie niedoborów. Koniecznie zawsze należy się zapoznać z instrukcjami producenta konkretnego pestycydu, aby zamiast pomóc, nie zaszkodzić roślinom. Często bowiem same parametry stosowania są od siebie bardzo różne. Wybierając odpowiedni rodzaj opryskiwacza powinniśmy się kierować przede wszystkim wielkością powierzchni, która wymaga zroszenia, a także wysokością roślin. Do wyboru mamy pięć rodzajów opryskiwaczy. Pierwszym z nich jest spryskiwacz ręczny o pojemności litra albo pół, który posiada dodatkowo dyszę. Ich wadą jest jednak brak ciśnieniowego zbiornika i mała wydajność pompki. Z tych względów stosowane są one najczęściej do oprysków roślin domowych. Kolejna wada to brak hermetycznego zamknięcia, przez co przechylenie pojemnika, powoduje rozlanie cieczy. Opryskiwacze ciśnieniowe z mała pojemnością zbiornika z krótką dyszą wykorzystywane są zarówno w pielęgnacji roślin domowych, jak i do zraszania. Większe opryskiwacze ciśnieniowe, o pojemności od pięciu do ośmiu litrów, wyposażone są w lancę i drobnokropliste dysze. Dzięki lancy zdecydowanie ułatwiony jest dostęp do wewnętrznych części roślin. Jeżeli rośliny są wysokie, mamy możliwość przedłużenia ramienia lancy, za pomocą specjalnych przedłużek. Dużo większa pojemność, od dwunastu do szesnastu litrów, to opryskiwacze ciśnieniowe na kołach. Nie trudno się domyślić, że chodzi tu przede wszystkim o łatwość przemieszczania się wraz ze zbiornikiem, który przez swoja pojemność staje się już dość ciężki. Wygodą zastosowania kierowano się również w pomyśle plecakowych opryskiwaczy. Ich pojemność może dochodzić do dwudziestu litrów. Zaletą jest tu także zastosowanie wysoce wydajnej pompy o bezpośrednim działaniu wraz z kompletem dysz. W zależności od rodzaju oprysków stosuje się różne techniki opryskiwania. Środki grzybobójcze, które stosuje się na całej powierzchni roślin, powinny być wykonywane szczególnie dokładnie, tak aby na powierzchni rośliny nie znalazło się miejsce nie pokryte kropelkami cieczy. Środki owadobójcze rozprowadzamy z mniejszą dokładnością, to znaczy, że wystarczająca jest mniejsza ilość kropli na danej powierzchni. Owady są ruchliwe z pewnością więc natrafią na zabójczą dla nich ciecz. Chwastobójcze opryski rozprowadza się albo na powierzchnię roślin, albo bezpośrednio na glebę. W tym wypadku zalecane jest stosowanie największych, możliwych kropli oprysku i niskiego ciśnienia.

Wanna czy prysznic?

Ot taki dylemat, każdego, kto na nowo urządza swoja łazienkę. Czym się kierować? Jakie czynniki powinniśmy uwzględnić? Postawić na wygodę i komfort czy oszczędność i ekologię? A może i prysznic i wanna, jeżeli mamy taką możliwość? Ale czy to nie przesada? Może dwa w jednym, czyli połączenie wanny z prysznicem? Mnóstwo pytań, na które znaleźć należy odpowiedź w odniesieniu do indywidualnych potrzeb, przyzwyczajeń i przekonań. Dalsza część artykułu pozwoli jednak na łatwiejsze, albo bardziej świadome, dokonanie wyboru. Z pewnością najkrócej będą się tu zastanawiały osoby, które posiadają łazienkę o dużej powierzchni lub też dwa osobne pomieszczenia o tych funkcjach. Wówczas najczęściej montuje się i wannę i kabinę prysznicową, z których później korzysta się naprzemiennie, w zależności od potrzeb. Lub też, gdy mamy kilkuosobową rodzinę, w której jedni są miłośnikami relaksacyjnych, długich kąpieli, a drudzy szybkiego odświeżenia pod prysznicem. Posiadanie w wyposażeniu łazienki tych dwóch elementów, to również możliwość ich wykorzystania w zależności od czasu. Rano szybki prysznic, wieczorem odprężająca kąpiel. Wariant łazienki z wanną, to do niedawna jedyna opcja w tradycyjnych, polskich mieszkaniach. Z tego też względu, wielu z nas po prostu przyzwyczaiło się, do korzystania właśnie z tego rozwiązania. Poza tym jest wiele zalet korzystania z wanny, a główną z nich, tak potrzebny wszystkim relaks. Wiele osób należy do miłośników organizowania sobie, w przestrzeni własnej łazienki, domowego SPA. Gorąca woda, piana, aromatyczne olejki, zapachowe świece, a może nawet ulubiona książka i kieliszek wina, z nastrojową muzyką w tle. To już nawet brzmi kojąco. Plus jest również taki, że instalując nad wanną odpowiednie prowadnice z zasłonkami lub kabiną, wanna może z powodzeniem służyć jako brodzik. W wypadku kabiny prysznicowej z pewnością nie uda nam się jej wykorzystać w funkcji wanny. Niestety, korzystanie z wanny ma swoje minusy i o nich również należy tu wspomnieć. Przede wszystkim jest to duże zużycie wody, które nie sprzyja ani oszczędności, ani samej ekologii. Drugim, choć zdecydowanie o wiele mniejszym minusem, jest czasochłonność „brania kąpieli”. Jeżeli śpieszymy się, długie nalewanie wody z pewnością wprawi nas w niemałą irytację. Wybieramy więc prysznic. Umycie się pod prysznicem zajmuje przeciętnie sześc minut. Ale zacznijmy od samego wyglądu. Nie powinniśmy bowiem kojarzyć już kabin prysznicowych z mało estetycznymi, plastikowymi, przesuwnymi drzwiami. Designerzy w odpowiedzi na najnowsze łazienkowe trendy i współczesny tryb życia „w ciągłym biegu”, stworzyli projekty, które zdecydowanie cieszą oko. Bardzo często rezygnuje się również z samego brodzika stosując pochyłe podłoże wyłożone terakotą lub ozdobnym kamieniem czy płytkami. Woda leje się bezpośrednio z sufitu i możemy poczuć się jak pod górskim wodospadem. Ścianki oddzielające przestrzeń prysznica to w najmodniejszych projektach szklane drzwi, które bardzo efektownie prezentują się w łazience, stanowiąc niemal jej element dekoracyjny. A zalety? Tu znajdzie się coś dla oszczędnych, coś dla zabieganych, proekologicznych, a także, dla „gadżeciarzy”. Najnowocześniejsze kabiny wyposażone są bowiem na przykład w radio czy specjalne, masujące panele natryskowe, z regulacją siły i układu strumienia. Przede wszystkim należy tu jednak wziąć pod uwagę, o wiele mniejsze zużycie wody oraz mniejsze zużycie przestrzeni łazienki, gdy do zagospodarowania mamy niewielkie wnętrze.

Jak NIE należy kłaść płytek ceramicznych

Samo kładzenie płytek ceramicznych, czy to na ścianach czy podłogach, nie jest wcale takie proste. Nie znaczy to jednak, że niemożliwe do wykonania przez amatora. Dobierając odpowiedni sprzęt, mając wiedzę teoretyczną na temat poszczególnych etapów tej czynności i wykonując je niezwykle dokładnie, możemy z powodzeniem sami wyłożyć powierzchnię płytkami w kuchni czy łazience. Są jednak pewne, często popełniane błędy, na które należy specjalnie uczulić osoby, które będą chciały podjąć się tego rodzaju prac. Artykuł ten szczególnie je uwypukli. Po pierwsze, absolutnie nie należy mieszać ze sobą fug, pochodzących od różnych producentów. Ponieważ mogą mieć one różne właściwości, nie uda nam się przewidzieć, jak materiał się zachowa i jaki przyniesie efekt po zastosowaniu. W najgorszej ewentualności może okazać się, że fuga po prostu się skruszy. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku stosowanych klejów do ceramiki. Po drugie, jeżeli decydujemy się na położenie nowej warstwy płytek bezpośrednio na starej, bez jej wcześniejszego skuwania, musimy mieć pewność, że przyczepność starego materiału jest stuprocentowa. W przeciwnym razie, w momencie dodatkowego ich obciążenia nowymi płytkami, mogą one po prostu odpaść od powierzchni ściany. Po trzecie. Płytki układamy zawsze od dołu do góry, najlepiej zaczynając od drugiego rzędu, tak aby podczas układania płytek przy podłożu, ich przycinanie było niemal niezauważalne. Po czwarte. Usuwając stare fugi najlepiej posługiwać się specjalnie do tego przeznaczonym narzędziem. Tak zwana skrobarka do fug posiada powiem idealne wyprofilowanie i szerokość odpowiadającą tej pomiędzy płytkami. Praca pójdzie nam więc o wiele sprawniej, niż gdybyśmy mieli posługiwać się dłutem czy nożem. Unikniemy również ryzyka porysowania powierzchni samych płytek. Po piąte. Nie kładziemy płytek na gładzi gipsowej! Taka powierzchnia jest zdecydowanie zbyt słaba. Najlepiej jest więc kłaść płytki ceramiczne bezpośrednio na tynk. Po szóste. Stosując wylewkę maszynową należy pamiętać o tym, że czas jej schnięcia to minimum dwadzieścia cztery godziny. Płytki kładziemy dopiero w momencie, gdy mamy pewność, że emulsja wyschła. Po siódme i ostatnie. Jeżeli przewidujemy położenie fug w miejscu, gdzie przechodzić będą rury ogrzewania lub z ciepłą wodą, konieczne jest zakupienie specjalnych fug, charakteryzujących się odpornością na podwyższona temperaturę. Jeżeli zastosujemy typowe fugi może okazać się, że po pewnym czasie zaczną one pękać. Podobnie stać się może w momencie, gdy zastosujemy materiał niskiej jakości z płytkami, których producent informuje o ich wysokiej nasiąkliwości. Pamiętając o tych wszystkich zasadach i stosując się do instrukcji producentów zarówno materiałów do kładzenia płytek ceramicznych, jak i ich samych, z pewnością będziemy mieli większa pewność, że wykonane przez nas prace dadzą długotrwały, solidny efekt.

Jak i gdzie szukać dobrego fachowca?

Wymarzone mieszkanie już jest. Udało Ci się je zdobyć po niższej cenie, ale całe nadaje się do remontu. Dużo rzeczy możesz zrobić samodzielnie, ale są takie, które wymagają sprawnej ręki fachowca. Jak go znaleźć, skoro coraz częściej trafiamy na pseudo złote rączki? W pierwszej kolejności powinniśmy ocenić, co jesteśmy w stanie zrobić samodzielnie. Malowanie ścian, czy tapetowanie naprawdę nie powinno sprawić większego problemu, do tej czynności wystarczy pomoc drugiej osoby, a można zaoszczędzić sporo pieniędzy. Równie proste będzie montowanie mebli, co również pochłonęłoby sporo pieniędzy. Jednak położenie kafelek, czy osadzenie drzwi, a także białego montażu może okazać się trudne – tutaj potrzebny będzie fachowiec. Gdzie go szukać? Na początku najlepiej popytać wśród znajomych – być może remontowali w ostatnim czasie mieszkanie i mogą kogoś polecić. Informacje z pierwszej ręki są najlepsze – mamy pewność co do prawdziwości opinii. Dość dobrym źródłem jest też przejrzenie ogłoszeń w gazecie. Mają tylko jedną wadę – ograniczoną ilość znaków, co sprawia, że możemy uzyskać jedynie garść informacji o osobie, która podjęłaby się remontu. Trzecim, zdecydowanie najlepszym źródłem jest oczywiście internet. Portale ogłoszeniowe, zarówno te ogólne, jak i specjalistyczne wręcz „uginają się” od różnego rodzaju ogłoszeń. Musimy jednak pamiętać, że fachowców jest dużo, trzeba więc sprawdzić jakość ich pracy. Niektóre portale mają opcję oceny fachowca, co zdecydowanie ułatwia sprawę. Dość dobrym rozwiązaniem jest też wejście na forum Leroy Merlin i poszukanie właśnie tam – ogłoszenia mogą być zamieszczane bezpośrednio przez fachowców, którzy akurat mają wolne terminy. Szybko można takiego zweryfikować, przecież oprócz nas na forum są również inni użytkownicy, którzy być może korzystali z jego usług. Po czym rozpoznać dobrego fachowca? Przede wszystkim po sprzęcie, którego używa i po...spracowanych dłoniach. Ważne jest również to, w jaki sposób z nami rozmawia – jeśli jest konkretny, ochoczo odpowiada na pytania dotyczące poprzednich zleceń, to śmiało możemy powierzyć mu wykonywanie pracy. Co do stawek za wykonywanie pracy, to prawda są wysokie, dlatego najlepiej rozejrzeć się na rynku. Nie polecamy decydowania się na usługi najtańsze, ale też nie te najdroższe. Znalezienie złotego środka jest podstawą odniesienia sukcesu, również w kwestiach remontowych. Jeśli nie jesteśmy doświadczeni i nie czujemy się pewnie, zawsze możemy poprosić o pomoc w ocenie znajomego, który być może ma większe pojęcie od nas i spojrzy na wszystko „na trzeźwo”.

Projektant wnętrz-amator? Czemu nie!

Coraz więcej osób odkrywa w sobie smykałkę do aranżacji wnętrz. Nie jest to jednak uprawianie sztuki dla sztuki, ich projektów nie powstydziłby się nawet architekt wnętrz z kilkuletnim doświadczeniem. Jak to się dzieje, że samouk osiąga takie „sukcesy”? Dobrym sposobem na rozpoczęcie przygody z aranżacją wnętrz jest prenumerata czasopism wnętrzarskich. Obecnie na rynku istnieje ich kilkanaście i nie należy mylić ich z pseudo poradami dostępnymi w tygodnikach dla zapracowanych gospodyń domowych. Świetnymi i poczytnymi magazynami są między innymi Vox designe, Green 2, Dom i wnętrze, czy Cztery kąty. Zawierają one rzetelne artykuły o aranżacji wnętrz, wzornictwie przemysłowym i nowoczesnym designie – pozycja obowiązkowa dla kogoś, kto chce wczuć się w klimat wystroju wnętrz. Musimy jednak pamiętać, że czasopisma dość szybko się dezaktualizują, zwłaszcza, że co chwilę „na salony” wkraczają nowe trendy. Aby być zawsze na czasie najlepiej korzystać z internetu. W sieci jest pełno stron zrzeszających ludzi zajmujących się aranżacją i projektowaniem wnętrz, w tym zarówno profesjonalistów, jak i amatorów. Portale pełne są porad, gotowych projektów i pomysłów na urządzenie zarówno biurowych jak i mieszkalnych wnętrz. To też doskonała okazja do „podpytania” ekspertów i przetarcia pierwszych szlaków. Oczywiście mówiąc o projektowaniu wnętrz, mamy na myśli, przynajmniej na początku aranżację własnego wnętrza. To właśnie na nim najbezpieczniej jest próbować, sugerując się oczywiście wskazówkami ekspertów i amatorów. Z czasem swoją „działalność” można rozszerzyć na znajomych. Na początku dość nieśmiało, dokładając jedynie dodatków, które odmienią wnętrze, potem coraz odważniej z radykalnymi zmianami takimi jak kolory ścian i mebli włącznie. Swoimi dokonaniami można dzielić się również na forum Leroy Merlin. Jeśli zyskamy zaufanie, naszych rad będą słuchać zupełnie „zagubieni”. Istnieją specjalne działy, w których dzieją się rzeczy niezwykłe. Metamorfozy wnętrz są tak znaczne, że nikt nie pomyślałby, że tak naprawdę samouk z wnętrza smutnego i szarego, wyczaruje pełną życia przestrzeń, pełną nasyconych barw i specyficznego klimatu. Wystarczy odrobina determinacji i wyczucia smaku, aby móc tworzyć rzeczy, wydawać by się mogło niemożliwe. Aranżacja wnętrz nie jest łatwa, jednak jeśli ktoś „czuje ten klimat” z pewnością się w niej odnajdzie, a efekty pracy okazać się mogą naprawdę zdumiewające. Warto więc próbować.

Chart Rosyjski Borzoj.

Chart rosyjski ulubieniec carów jest kwintesencją elegancji. Mimo pokaźnych rozmiarów porusza się z niebywałą lekkością,a jego duże, wyraziste oczy odzwierciedlają wszystkie uczucia. Zapewne z tego powodu przez wieki cieszył się przychylnością artystów. Charty znane były w Rosji już we wczesnym średniowieczu, ale typ rasowy borzoja ukształtował sie dopiero około XVII wieku, najprawdopodobniej pod wpływem chartów tureckich i krymskich, a może i długowłosych psów owczarskich. Pierwszy opis pochodzi z ksiązki o polowaniu Christiana von Lessinga i przedstawia borzoja niemal dokładnie takim, jakim jest dzisiaj:,,Głowa sucha i podłużna, grzbiet łukowaty i wysklepiony, żebra głębokie i płaskie, ogon długi i sierpowaty, włos długi, falisty". Charty rosyjskie to psy bardzo kontaktowe, lubiące towarzystwo. Kochają opiekuna, potrzebne jest im codzienne porozumienie, pieszczoty (potrafią się za nie odwdzięczyć). Nigdy nie są wrogo ustosunkowane do obcych.Tolerują duże zwierzęta i sporych rozmiarów psy, natomiast mali pobratymcy, czy inne uciekające czworonogi wyzwalają w nich pradawny instynkt myśliwski i kontakty takie kończą się pogonią. Borzoja może mieć każdy pod warunkiem, że zapewni mu właściwą dietę, dostateczną ilość ruchu (zwłaszcza osobnikowi młodemu) i oczywiście miłość. Utrzymanie charta rosyjskiego w mieście jest nieco trudniejsze ze względu na jego potrzebę swobodnego biegania. Dla chcącego jednak nic trudnego... Żywienie borzoja nie nastręcza żadnych problemów. Karmy suche dostosowane do wieku psa dostarczają organizmowi wszystkiego, co potrzebne, zapewniając jego prawidłowy wzrost i rozwój. Niewskazana jest monodieta - każde urozmaicenie posiłku wpływa korzystnie na apetyt czworonoga. Mowa tu o dodatku mięsa surowego, gotowanego. Szczególnie ważny jest okres wzrostu od 3 do 12 miesiąca życia, kiedy w stosunkowo krótkim czasie wykształcają się długie kości kończyn. Przy odpowiedniej profilaktyce (regularne szczepienia, odrobaczania) borzoje rzadko chorują i dobrze znoszą trudne warunki środowiskowe. Należą do psów długo żyjących (12-14 lat). Jak u wszystkich dużych ras trzeba pamiętać o ryzyku skrętu żołądka i nie pozwalać podopiecznemu na wysiłek bezpośrednio po jedzeniu. Młode osobniki, szczególnie w okresie intensywnego wzrostu, mogą mieć predyspozycje do schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego. Ze względu na długość włosa charty rosyjskie wymagają systematycznej pielęgnacji - czesania i szczotkowania.

10 dodatków do domu, o których warto pomyśleć

Kto ma dom, ten powinien pomyśleć o tym, jak go udekorować. Odpowiednie dodatki do domu pozwolą nadać mu indywidualnego charakteru. Oto dziesięć podstawowych – do wyboru. To w zasadzie bardzo proste. Trzeba wybrać, kupić i postawić. I voila. Dom wygląda lepiej, inaczej, ciekawiej. Tyle tylko, że dodatki do domu to dość rozbudowana kategoria produktów. Dlatego dobrze wiedzieć, z czego wybierać i na co zwrócić uwagę. Na podstawowej liście dziesięciu produktów są różne z nich. 10. Wieszak na klucze To podstawa. Dodatki do domu nie zawsze muszą oznaczać wielkie przedmioty. Czasem wystarczy wieszak na klucze. Taki, który znajduje się tuż za drzwiami, jest estetyczny i rozwiązuje pewien odwieczny problem – gdzie mają podziać się klucze od samochodu, domu, garażu. Proste i przyjemne. 9. Ławeczka pod oknem Kto ma okno na ścianie frontowej, ten może sobie postawić pod nim ławeczkę. To nawiązanie do tradycji, w której gospodarz siadywał przed swoim domem pykając fajkę i przyglądając się dobrze utrzymanemu gospodarstwu. Także dzisiaj można sobie na niej usiąść. Bo przecież dodatki do domu mogą być też praktyczne. 8. Koło od roweru Bez sensu? W żadnym razie. Koło od roweru stojące pod ścianą, lub – jeszcze lepiej – wiszące na ścianie – może dodać jej charakteru. Pokaże, że właściciel lubi przejażdżki i przywiązuje wagę do niewielkich, ale ważnych przedmiotów. Będzie też niezłym urozmaiceniem na tle innych, czasem nudnych dodatków do domu. 7. Doniczki Takie dodatki do domu można stawiać wszędzie. Na parapetach, na balkonach i tarasach. Na chodniczku przed domem i gdziekolwiek dusza zapragnie. Ważne, żeby w doniczkach rosły ładne i zadbane kwiatki. Jeśli będą puste, będą jedynie obrzydzać całość wyglądu. A przecież nie o to w tym chodzi. 6. Okiennice Czerwone, zielone, niebieskie – do wyboru do koloru. Sprawdzają się zwłaszcza w domach tradycyjnych, wzorowanych na tych sprzed lat. Zwłaszcza – drewnianych. Ich instalacja wymaga nieco zachodu, jednak często efekt jest olśniewający. Dlatego warto zastanowić się nad takimi dodatkami. 5. Popiersie To dodatki do domu, o jakich mogą myśleć ci, którzy mają ogródek. Wystarczy kupić podstawę, postawić popiersie i udawać, że mieszka się w pobliżu ogrodu francuskiego z osiemnastego stulecia. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby wybrać ładne popiersie, a nie takie, które ociera się o kicz. 4. Oczko wodne Trudno powiedzieć, czy w tym przypadku chodzi jeszcze o dodatki do domu czy raczej już o wyposażenie ogrodu. W każdym razie oczka wodne sprawdzają się w większych ogrodach i dobrze czasem o nich pamiętać. Ich budowa jest pracochłonna, ale efekty mogą być naprawdę powalające. 3. Metalowe konewki Po pierwsze, są użyteczne. Po drugie, ładnie wyglądają. Pod jednym warunkiem – że wybraliśmy te naprawdę ciekawe. Metalowe, nawiązujące do estetyki dawnych czasów. Dobrze, jeśli są zadbane. Ale to dotyczy także wielu innych przedmiotów. 2. Fikuśne firanki Na pierwszy rzut oka ich nie widać. Jednak takie dodatki do domu sprawiają, że z bliska wyglądają znacznie ciekawiej. Zastanawiają, przyciągają uwagę, są interesujące. Dlatego warto je rozważyć i wybierać z rozmysłem. 1. Lampki ogrodowe Jest jasnym, że ogród bez oświetlenia to nieciekawa sprawa. Dlatego jako dodatki do domu warto rozważyć lampki ogrodowe, które podświetlą najważniejsze elementy i uwypuklą to, co trzeba uwypuklić. Tym samym transformacja domu zostanie zakończona.