Szukaj na tym blogu

czwartek, 22 marca 2012

Fauna do oczek wodnych w naszym ogrodzie.

Fauna w oczku wodnym pomaga w utrzymaniu w wodzie naturalnej, ekologicznej równowagi. Oprócz ryb częstymi gościami są tu też ważki, żaby, ptaki jaszczurki i ropuchy.
Aby ocalić część fauny przed żarłocznymi rybami, oczko wodne można przedzielić kamiennym wałem. Zbiornik, w którym żyją ryby, powinien mieć głębokość, co najmniej 80 cm, a najlepiej 100 cm, aby podczas mrozów zimą woda nie zamarzała. Minimalna powierzchnia oczka wodnego powinna wynosić 8 m kwadratowych. Na jeden metr sześcienny wody mogą przypadać nie więcej niż 3-4 ryby. W przeciwnym razie mogą wystąpić problemy z czystością oczka wodnego.
Do ryb nadających się w oczkach wodnych należą ciernik i słonecznica. Bardzo ładnie wyglądają złote orfy, będące odmianą jazia, oraz złota rybka, czyli karaś złocisty (w różnych odmianach). Złota rybka jest bardzo łatwa w utrzymaniu i rozmnaża się także w małych oczkach wodnych. Karpie koi – prawdziwa arystokracja wśród ryb, odznaczają się one dostojnym ruchem, pięknym ubarwieniem i ufnością, ponieważ zdarza się, że karpie te jedzą z ręki. Koi osiągają dużą wielkość, dlatego są polecane do dużych oczek wodnych o nienagannej czystości wody.
Im więcej w okolicy rzek i strumieni tym większe prawdopodobieństwo, że w naszym oczku wodnym zadomowią się ropuchy, żaby i jaszczurki. Dla żab najlepsze są płaskie brzegi, na które bez trudu mogą się wspiąć, wychodząc z wody. Żaby wodne przebywają w oczku wodnym przez cały rok. W okresie letnim urządzają prawdziwe koncerty kumkając. Ropucha szara, czy traszka, pojawiają się tylko nad wodą wiosną w okresie składania jaj. Ważki są nieszkodliwe, nie żądlą. Ważka płaskobrzucha – jest to duży gatunek. Samce są koloru jasnoniebieskiego, a samiczki brązowożółtej. Ważki osiedlają się w nowo założonych oczkach wodnych, gdzie nie ma roślinności. Gdy oczko wodne się rozwija ważka jest coraz rzadszym gościem.
W oczku wodnym można trzymać również raki. Raki czują się najlepiej w czystej niezmąconej wodzie. Skorupiaki są pożyteczne, ponieważ usuwają z wody resztki organiczne.
Małże i ślimaki pełnią w oczku wodnym funkcje sanitarne, ale mogą być także elementem dekoracyjnym.

Parzydło leśne - najbardziej okazała bylina w ogrodzie.

Kwiatostan parzydła leśnego zachwyca pięknem i dostojeństwem oraz niepowtarzalnym kształtem. Ludzie mówią, że w Noc Świętojańską, zakwita w lasach kwiat paproci. Z lekcji biologii wiadomo, że taki kwiat nie istnieje.
W wilgotnym lesie możemy spotkać piękną bylinę okrytą pióropuszem białych kwiatów, bardzo podobną do gatunku paproci (narecznicy samczej). Ta piękna bylina zakwitająca najobficiej w porze świętojańskiej, to parzydło leśne (Aruncus silvester). Wyrasta z podziemnej karpy, a pędy osiągają wysokość około 2 m. Na pędach osadzone są duże, piękne, pierzaste liście dochodzące do 1 m długości. Liście są pięciokrotnie pierzaste, złożone z drobnych listków, wydłużonych, ostro piłkowatych. W końcu maja rozwijają się na szczycie łodyg białokremowe kwiatostany, długości do 0,5 m. Są dużymi, lecz delikatnymi wiechami, złożone z kilku tysięcy drobniutkich kwiatków. Parzydło leśne jest rośliną dwupienną. Męskie egzemplarze są bardziej dekoracyjne, ponieważ mają śnieżnobiałe kwiatostany, po przekwitnięciu stają się brązowe. Kwiatostany żeńskie są dekoracyjne całe lato i jesień. Gdy zakwitają mają kolor zielonkowobiały, później biały, następnie kremowy a przy przekwitaniu kremowozielone i zielone. Kolor zielony pojawia się, gdy rozwijają się owocostany, które pozostają na roślinach do listopada.
W ogrodzie najlepiej sadzimy parzydło w półcieniu, w miejscu wilgotnym. Rozrasta się wtedy bardzo szybko i kwitnie w całej okazałości. Może rosnąć w każdej glebie wzbogaconej próchnicą. Wymaga dużo wody. Jest byliną długowieczną. Rozrasta się szeroko tworząc dużą kępę, lecz odrostów bocznych nie daje.
Rozmnaża się najłatwiej z sadzonek wierzchołkowych ścinanych z pędów późną wiosną i ukorzenionych w wilgotnym piasku, koniecznie w cieniu. Rozmnażanie parzydła przez podział karp jest trudne ze względu na grube, zdrewniałe korzenie. Po wykopaniu karpę dzielimy ostrym nożem, tak, aby każda część miała korzenie. Podzielone rośliny wysadzamy na miejsce stałe w ziemię wzbogaconą obficie kompostem i podlewamy, aby ziemia dobrze osiadła. Podzielone rośliny ukorzeniają się przed zimą i zakwitają na wiosnę.

wtorek, 20 marca 2012

Innowacyjne materiały do aranżacji kuchni

Aranżacja kuchni nie należy do najłatwiejszych czynności. Jest to zadanie wymagające wyobraźni, polotu i przede wszystkim znajomości materiałów. Przyjęło się, że najlepszym materiałem do kuchni jest glazura.
Jest to najczęściej stosowany materiał na podłogi i ściany w kuchni. Kafelkami niejednokrotnie wykładamy także blaty kuchenne a nawet fronty mebli. Nie ma w tym nic dziwnego, albowiem kafelki jest to materiał trwały a przede wszystkim wodoodporny. Nie jest to jednak jedyne dobre rozwiązanie. Wiele innych materiałów posiada podobne parametry. Warto jest więc różnicować materiały jakich będziemy używać podczas aranżacji tego pomieszczenia. Dzisiaj chciałbym ten temat podjąć i omówić kilka materiałów, które do tej pory nie zrobiły furory w pomieszczeniach wilgotnych mimo że doskonale się w nich spełniają.
Jednym z takich materiałów jest z pewnością drewno. Sceptycy twierdza, że drewno nie jest dobrym materiałem do wykańczania pomieszczeń wilgotnych takich jak kuchnia czy łazienka. Pytam dlaczego? Czyżby dlatego, że nie jest to materiał oporny na działanie wody? Stwierdzenie to godne jest ignoranta, który chyba nie zdaje sobie sprawy, że drewno jest jednym z najbardziej odpornych na działanie wody materiałów. Przecież od stuleci wykorzystuje się je podczas konstruowania kadłubów okrętów czy do budowania saun. Właściwie zabezpieczone drewno będzie doskonałym materiałem do wykończenia zarówno ścian jak i podłogi w kuchni.
Wiele osób twierdzi ponadto, że tapet w żadnym wypadku nie należy stosować w pomieszczeniach kuchennych. Jest to kolejny mit, który dzisiaj chciałbym obalić. Przeświadczenie to wzięło się najprawdopodobniej z tą, że jeszcze kilka lat temu rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce. Technologia produkcji tapet poszła jednak na tyle do przodu, że dzisiaj nic nie stoi na przeszkodzie by udekorować swoją kuchnię przy użyciu tapety. Do aranżacji kuchennych stosuje się tapety z włókna szklanego lub tapety na fizelinie. Posiadają one zwiększoną odporność na wilgoć a ponadto są zmywalne. Jest to o tyle ważne, że taką tapetę można umyć jeżeli zostanie przez przypadek zachlapana.
Ostatnio bardzo popularnym materiałem do dekoracji pomieszczeń kuchennych jest szkło. Tutaj chyba nikt nie ma wątpliwości co do jego wodoodporności. Jeżeli chodzi o jego trwałość również nie musimy się martwić gdyż w tym przypadku wykorzystuje się szkło hartowane i dodatkowo wzmocnione. Jest to szkło całkowicie bezpieczne a jednocześnie niezwykle dekoracyjne.

Jak zaaranżować małą łazienkę?

Małe mieszkania są zmorą wielu Polaków. Niewiele osób stać na metraż, który do końca odpowiadałby ich oczekiwaniom lub zapotrzebowaniu. Szczególnie zasłużonym okresem dla „mikrobudownictwa” był czas PRL.
W dzisiejszych czasach ceny metra kwadratowego mieszkań sprawiają, że w wielu przypadkach wybieramy te niewielkie. Co za tym idzie w małych mieszkaniach bardzo często mamy małe pomieszczenia. Mała kuchnia czy niewielka łazienka to zmora wielu z nas. Wiem także jak ciężko jest poradzić sobie z aranżacją tego typu pomieszczeń. Dlatego dzisiaj chciałbym podjąć temat urządzania małych łazienek. Jest to nie lada sztuka, która wymaga wielu kompromisów.
Pierwszym etapem urządzania niewielkiej łazienki powinno być rozplanowanie pomieszczenia. Możemy w tym celu skorzystać z programów do aranżacji wnętrz lub skorzystać z potęgi jak drzemie w naszych umysłach- wyobraźni. Przy użyciu komputera lub ołówka jesteśmy w stanie naszą koncepcję przełożyć na konkretną wizję w taki sposób by móc nanieść niezbędne poprawki, których nie zauważymy dopóki nie zwizualizujemy naszej koncepcji. Zróbmy to koniecznie zanim przystąpimy do zakupu konkretnej armatury czy mebli łazienkowych.
Urządzanie małej łazienki, jest jak już wcześniej wspomniałem sztuką kompromisu. Zanim przystąpimy do aranżacji pomieszczenia musimy zastanowić się co jest nam tak naprawdę niezbędne, co możemy przenieść a czego w ogóle nie będziemy potrzebowali. Zastanówcie się czy rzeczywiście konieczne jest trzymanie np. czystych ręczników w szafce łazienkowej- a może lepiej będzie wygospodarować dla nich miejsce w sypialni. Czy koniecznością jest pralka w łazience czy może w domu znajdziemy dla niej lepsze miejsce itp. Kiedy spojrzymy na to pod tym kontem okazać się może, że do zagospodarowania pozostaje nam spora przestrzeń.
Kolejnym kompromisem jest wybór pomiędzy wanną a kabiną prysznicową. Wanna jest elementem wyposażenia łazienki, który zajmuje stosunkowo najwięcej miejsca. Zastanówmy się czy rzeczywiście jest nam ona niezbędna. Może lepszym pomysłem będzie zakup nowoczesnej kabiny prysznicowej z siedziskiem i dyszami masującymi? Są to z pewnością kwestie, które wymagają rozważenia.
Co do kolorystyki w niewielkich łazienkach to wystrzegajmy się ciemnych kolorów. Jasne, pastelowe barwy z pewnością wizualnie powiększa przestrzeń w łazience. Jeżeli powiesimy duże lustro to ono również sprawi wrażenie, że łazienka jest przestronniejsza. Myślę, ze wystarczy odrobina wyobraźni, kilka trików na wizualne powiększenie przestrzeni i kilka kompromisów by mała łazienka była zarówno praktyczna jak i estetyczna.

Magiczny ogród po zmroku

Oświetlenie w ogrodzie odgrywa bardzo ważną rolę. Ma ono szczególne znaczenie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo podczas poruszania się po ogrodzie po zapadnięciu zmroku. Pełni ono także kluczową rolę dekoracyjną.
Planując oświetlenie przed domem powinniśmy wziąć pod uwagę te dwie funkcję i inwestycję tą zrealizować godząc je ze sobą. Nie jest to zadanie łatwe, lecz przy odrobinie dobrych chęci jesteśmy w stanie wykonać je samodzielnie. Ważne by zapoznać się z kilkoma technikami, które pozwolą nam na praktyczne i zarazem dekoracyjne oświetlenie ogrodu. W tym celu pragnę dzisiaj przedstawić Państwu kilka tricków, które z pewnością pozytywnie wpłyną na wygląd Waszych ogrodów.
Jedną z technik, które mają na celu wyeksponowanie wartych uwagi detali naszego ogrodu jest oświetlenie od dołu. Daje ono dość wyrazisty, teatralny efekt, gdyż jest oświetlenie to jest zupełnie odwrotne od oświetlenia słonecznego. Technika ta często stosowana jest w teatrach, gdyż oświetlenie od doły ukazuje podświetlany obiekt zupełnie inaczej niż normalnie. Jeżeli punkt świetlny ustawimy od dołu i pod kątem, wówczas oświetlimy większa powierzchnię. W tym celu możemy wykorzystać specjalne reflektorki do oświetlania roślin.
Tradycyjnie oświetlamy budynek, kierując strugę światła z góry ku dołowi. Jest to najbardziej praktyczne oświetlenie,gdyż nie zaburza ono widma przedmiotów oraz oświetla dużą powierzchnię. Tego typu oświetlenie można doskonale skontrastować z techniką, którą opisałem powyżej.
Jeżeli mamy w ogrodzie rośliny lub elementy, które zasługują na specjalną uwagę warto je zaakcentować przy użyciu oświetlenia. Możemy to zrobić przy pomocy mocnego światła. Jeżeli strumień światła skierujemy na roślinę, którą chcemy szczególnie zaakcentować, wówczas nasz cel zostanie osiągnięty.
Efektem, zasługującym na szczególną uwagę jest tak zwany efekt księżycowy. Jest to niezwykle dekoracyjna technika polegająca na umiejscowieniu lampy o niewielkiej mocy świetlnej w koronie drzewa. Strugę światła należy skierować ku dołowi. Jeżeli zastosujemy tą technikę wówczas gałęzie i liście będą rzucały na ziemię tajemnicze cienie co nada ogrodowi niesamowitego, wręcz magicznego klimatu.
Inną techniką, którą chciałbym Państwu dzisiaj przedstawić jest metoda wykorzystująca zbiornik wodny znajdujący się w ogrodzie. Jest to technika odbicia lustrzanego i polega ona na oświetleniu obiektu, który znajduje się po drugiej stronie oczka wodnego w taki sposób by z domu widać było jego odbicie w tafli wody.
Myślę, że przy odrobinie chęci i wykorzystaniu przedstawionych powyżej technik, są Państwo w stanie samodzielnie przemienić swój ogród po zmroku.

Woda w ogrodzie

Woda w ogrodzie jest elementem, który z pewnością posiada ogromne znaczenie. Potrzebują jej rośliny, potrzebują jej ludzie. Bez wody nie istniało by życie.
Nie będziemy dzisiaj jednak skupiać się na znaczeniu wody dla ludzkości lecz zajmiemy się jej znaczeniem w ogrodzie. Szmer wody przynosi ukojenie i wytchnienie po ciężkim dniu pracy. Woda w ogrodzie wprowadza element ruchu, który z pewnością sprawia, że zaczyna on żyć. Piękno przemieszczającego się nieba odbijającego się w nieruchomej tafli stawu czy tryskająca fontanna sprawiają wrażenie jakby czas płynął wolniej a atmosfera tak z pewnością sprzyja relaksacji i odprężeniu. Woda przyciąga nasze spojrzenie znacznie bardziej niż trawa i wpływa kojąco na nasz wzrok. Patrzenie na wodę jest szczególnie wskazane dla tych osób, które pracują przy komputerze. Patrząc w wodę powodujemy, że nasze oczy odpoczywają.
Jednym z powszechnie spotykanych w ogrodzie elementów wodnych jest oczko. Niewielki zbiornik wypełniony wodą. Mogą w niej żyć rośliny oraz organizmy żywe. Planując założenie oczka wodnego warto jest usytuować je w niedalekim sąsiedztwie domu z dala od dużych drzew, które będą zaśmiecać wodę liśćmi i gałęziami. Pamiętajmy, także by oczko nie było usytuowane w miejscu przesadnie nasłonecznione, albowiem w sytuacji kiedy woda się nagrzeje będzie w niej brakowało tlenu co będzie skutkowało szybkim rozwojem glonów.
By nasz zbiornik wyglądał atrakcyjnie również w nocy warto jest pomyśleć o oświetleniu oczka wodnego. W chwili obecnej mamy ogromy wybór asortymentu oświetleniowego, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Oświetlenie możemy zainstalować pod taflą wody lub na powierzchni. Także wyróżnienie poszczególnych roślin rosnących wokoło zbiornika, może dać ciekawy efekt wizualny. Do podświetlania roślin należy używać specjalnie do tego przeznaczonych halogenków.
Niezwykle dekoracyjnym elementem wodnym w ogrodzie okazać się może kaskada. Jest to imitacja strumienia połączona z wodospadami i uskokami wodnymi. Daje ona nie tylko doskonałe walory wizualne lecz także akustyczne. Ponieważ woda w kaskadzie nieustannie porusza się rozbijając swoje cząsteczki na drobinki, które unoszą się w powietrze w okolicy strumienia powstaje niesamowity mikroklimat. Podobnie zresztą jest w przypadku fontanny i innych elementów wodnych, w których woda jest rozbryzgiwana. Jeżeli szukacie Państwo odpoczynku, lub ukojenia w upalne popołudnie to wymienione przeze mnie elementy wodne z pewnością spełnią Wasze oczekiwania.

Pomagamy pszczołom

Na całym świecie do wielkiej i bardzo pożytecznej rodziny pszczołowatych należy aż 2000 gatunków owadów. Krewni najlepiej nam znanej pszczoły miodnej żyją w Azji, Ameryce Północnej i Południowej, Afryce Północnej i w Europie.
W Polsce mieszka całkiem pokaźna pszczela rodzina, składająca się aż z 450 gatunków pszczołowatych, które nie wytwarzają miodu. Samych trzmieli mieszka w naszym kraju aż 30 gatunków. Do tego dochodzą takie ciekawe pszczoły jak murarka ogrodowa, która – jak sama nazwa wskazuje – zamurowuje swoje gniazda.
Wśród pszczołowatych są zarówno gatunki żyjące samotnie, jak i społecznie. Gatunki o samotnym trybie życia budują gniazda, w których magazynują pokarm dla larw. Gniazda te lokują w pniach drzew, rozpadlinach w ziemi lub pod kamieniami. Gatunki pszczołowatych prowadzące społeczny tryb życia, budują gniazda o skomplikowanej konstrukcji, umieszczane najczęściej w pniach drzew lub w ziemi.
Wszystkie pszczołowate żywią się nektarem i pyłkiem kwiatowym. Pyłkiem karmią też swoje larwy. Jednocześnie zapylają, czyli przenoszą pyłek i umożliwiają roślinom zapłodnienie, a w rezultacie powstanie owocu. To właśnie pszczołowatym i ich pracy zawdzięczamy produkcję 1/3 żywności. Dzięki temu, że jest ich tak dużo i są tak różnorodne, mogą zapylać całą masę roślin i działać w różnych warunkach.
Wczesną wiosną cała armia pszczół rusza do pracy – zapyla kwitnące drzewa owocowe w sadach, łany rzepaku i większość roślin będących surowcem do produkcji żywności. Według szacunków, w naszej szerokości geograficznej rośliny owadopylne stanowią około 78% gatunków. Bez udziału pszczół wiele gatunków roślin nie mogłoby się rozwijać lub ich uprawy dawałyby niewielkie plony.
Od pewnego czasu obserwuje się wymieranie pszczół. Pierwsze masowe wymieranie  zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych w latach 60. ubiegłego wieku.
W latach 2006–2007 w Ameryce Północnej wyginęła jedna trzecia wszystkich pszczół.
W 2008 roku kryzys dotarł do Europy.
W 2010 roku naukowcy brytyjscy obliczyli, że w ulach w ciągu dwóch lat ubyło 15 proc. owadów.
W Polsce w niektórych regionach kraju nie przeżywa zimy 30 proc. rodzin pszczelich.
Dlaczego tak się dzieje? Nikt jak dotąd nie potrafił wskazać dokładnej przyczyny, choć problem wymierających pszczół badają naukowcy z całego świata.
Jest wiele teorii dotyczących powodu wymierania pszczół. Żadna z nich nie została potwierdzona jednoznacznie. Najczęściej wymieniane czynniki wpływające na wymieranie pszczół to: skażenie środowiska prowadzące do obniżenia odporności pszczół, stosowanie chemii w rolnictwie, choroby pszczół – zarówno grzybicze jak i wirusowe, zmiany klimatyczne, transport pszczół na odległość tysięcy kilometrów w celu zapylania, promieniowanie emitowane przez telefonię komórkową, które zakłóca system nawigacyjny pszczół sprawiając, że nie mogą trafić z powrotem do ula.
Jak możemy im pomóc? Dobrym pomysłem będzie stworzenie ogródka przyjaznego pszczołom oraz budowa odpowiednich schronisk dla dzikich pszczół i trzmieli.
Założenie ogródka przyjaznego pszczołom i innym gatunkom pszczołowatych nie jest trudne. Trzeba jednak pamiętać o kilku najważniejszych zasadach:
Jeśli nawozimy ogródek używajmy  naturalnych nawozów np. kompostu.
Nie wypalajmy trawy ani liści, możesz je wykorzystać do kompostu lub jako naturalna ściółkę.
Zadbajmy, aby w ogrodzie istniała tzw. mozaika siedlisk roślinnych – trochę drzew, trochę krzewów, rabaty z kwiatami, ogródek skalny i miejsce podmokłe (np. małe oczko wodne z płaskimi brzegami).
Stwórz w swoim ogrodzie miejsce „dzikie”, gdzie nie będziemy przekopywać ziemi, żeby nie naruszyć norek owadów i gryzoni (trzmiele bardzo chętnie zakładają gniazda w opuszczonych mysich norkach).
Zanim posadzisz coś w swoim ogrodzie sprawdź czy roślina ta nie jest gatunkiem inwazyjnym, który może zaszkodzić przyrodzie .
Pszczoły miodne są gatunkiem ciepłolubnym, przez większą część roku temperatura
w ulu nie spada poniżej 35°C, a tymczasem polskie warunki pogodowe nie zawsze sprzyjają ich pracy. Pszczoły dziko żyjące są doskonale przystosowane do panujących u nas warunków klimatycznych. Na przykład trzmiele mogą pracować nawet przy temperaturze kilku stopni Celsjusza.
Im dłużej w naszym ogrodzie mamy kwitnące rośliny, tym lepiej dla naszych bzykających przyjaciół. Niektóre gatunki pszczół pojawiają się jedynie wiosną, inne latem, a jeszcze inne obecne są przez cały sezon.
Tradycyjne odmiany drzew owocowych, takie jak jabłonie, wiśnie, śliwy, grusze są świetne dla pszczół, ale kwitną obficie raz na dwa lata. Dlatego ważne jest, aby w twoim ogrodzie rosła mieszanka roślin składająca się nie tylko z jabłoni, wiśni, śliw oraz gruszek, ale także krzewów np. śnieguliczki białej, która może kwitnąć długo, bo nawet od czerwca do września i dzikiej róży. Warto też zadbać, aby w naszym ogródku były takie krzewy jak czeremcha zwyczajna, głóg, trzmielina i kalina.
Inne rośliny, które upiększą nasz ogród przyjazny pszczołom, to malwy, wrzosy, łubiny, nasturcje, nagietki, dalie. Szczególnie cenne są także zioła, takie jak cząber
i szałwia. Mało kto wie, że kwiaty marchwi są miododajne (podobnie jak inne „baldachy” – np. koper, pietruszka, lubczyk, czy kminek), dlatego dajmy zakwitnąć kilku krzakom marchwi lub kopru.
Dobrym sposobem na zachęcenie dzikich pszczół do zamieszkania w naszym ogrodzie są wszelkiego rodzaju wiązki słomy, trzciny lub bambusa, mające kilka do kilkunastu milimetrów średnicy, związane w pęczki i rozwieszone w różnych miejscach, np. na drzewach, budynkach czy innych konstrukcjach. W takie przecięte łodygi wchodzą
i budują w nich gniazda np. murarki - dzikie pszczoły, które znakomicie zapylają wiele uprawianych przez nas roślin. Nazwa murarek bierze się od tego, że po zniesieniu pyłku i złożeniu jaj samice zamurowują otwór w łodydze. W ten sposób chronią swoje potomstwo. Takie pęczki z trzciny lub słomy to nic innego jak imitacja strzech, w których w dawnych czasach mieszkały murarki. W naturalnym środowisku owady te zasiedlają puste łodygi zeszłorocznych roślin, o które w uprawianym schludnie ogrodzie raczej trudno.
Najbardziej znanym schronieniem dla pszczołowatych, który możemy sami wykonać, jest domek dla trzmiela.  To sześcian o bokach mierzących 13 cm. Powinien być zrobiony z nieheblowanych i nieimpregnowanych desek. Szczelny i nieprzeciekający, wypełniony mchem lub suchymi liśćmi z otworkiem o średnicy około 20 mm w środku przedniej ścianki. Taki domek można po prostu postawić na ziemi w "rezerwatowej" części naszego ogrodu, ewentualnie lekko wkopać w ziemię, aby tylko jego część (z otworkiem wejściowym) wystawała na powierzchnię.
Pszczoły, poza nektarem z kwiatów, potrzebują do życia również wody. Doskonale będzie, jeśli w Twoim ogrodzie nie zabraknie na przykład wilgotnego mchu lub otoczonego roślinami oczka wodnego, z którego pszczoły mogą pić wodę. Ważne jest, abyś nie instalował w ogródku talerzyków i miseczek, pszczoły mogą się w nich utopić.