Szukaj na tym blogu

środa, 1 lutego 2012

Małe też może być piękne

Jeśli chodzi o pomysły na aranżację wnętrz, to w dobie kryzysu bardziej aktualny jest problem urządzenia nie dużego domu, ale niewielkiego mieszkania w bloku. Bo niestety dzisiaj na większe mieszkanie niewielu stać. Jedno jest pewne – nawet malutką kawalerkę można urządzić w taki sposób, aby była ona funkcjonalna, ładna i przytulna. I wcale nie zagracona. Jeśli chcemy mieszkać w centrum miasta, płacimy za to odpowiednią cenę, a najczęściej tą ceną nie jest przestronny apartament, ale właśnie niewielki metraż. Wielu zniechęca to już na samym początku. No bo jak niby można te kilkanaście metrów gustownie urządzić? Jeśli się chce, to można. Tylko wymaga to trochę pracy, cierpliwości i rezygnacji z jednego na rzecz innego. I wcale nie gorszego. Projektanci wnętrz wielokrotnie stają przed wyzwaniem urządzenia takiego mieszkania i zgodnie przyznają, że pomysłów i sposobów na to jest wiele. Co jest najważniejsze? Nie przestrzeń estetyczna, co często jest błędem – za urządzanie małego mieszkania bierzemy się właśnie od tej, niewłaściwej strony. Rzeczą priorytetową jest zaplanowanie przestrzeni na przechowywanie. Meble musimy połączyć z ich funkcjonalnością – muszą przechować w sobie jak najwięcej. Ogólnie małe wnętrza najlepiej urządzać z prostotą, na co wiele osób zdecydować się nie chce obawiając się, że małe, minimalistyczne wnętrze będzie wyglądać ubogo. Nic bardziej mylnego – stylowe, proste wnętrze dają wrażenie przestrzeni, smaku, przytulności – wszystkiego, tylko nie ubogości. Wolne miejsca przy ścianach warto maksymalnie wykorzystać, ale bez przesady – niech zgrabnie wkomponują się w meble. Myśląc małym wnętrzu często widzi się same wady – ciasno, mało przestrzeni, dyskomfort. Zapominamy o bardzo wielu zaletach takiego mieszkanka. Jest tanie w urządzeniu, bo multifunkcjonalne – pojedynczy mebel spełnia różnorakie funkcje. A dodatkowych metrów dodamy dzięki sztuczkom optycznym. Najłatwiej to osiągnąć wybierając jasne kolory ścian, proste meble i odpowiednie oświetlenie w kilku strategicznych punktach. Dobrym trikiem jest także duże lustro – zawsze nada wrażenie głębi i przestrzeni. Szczególnym wyzwaniem dla niewielkich mieszkań jest aranżacja małej kuchni. I to także nie jest niemożliwe ani szczególnie trudne. Nawet, jeśli kuchnia nie posiada okna, co może uniemożliwiać odpowiednią wentylację. Wtedy należy nabyć okap z wyciągiem, jednak jego montaż możliwy jest tylko wtedy, gdy ściana posiada dwa otwory wentylacyjne. Jeśli ma jeden, konieczny będzie pochłaniacz. Ma on jednak swoje wady – usunie nieprzyjemny zapach, ale nie zlikwiduje pary wodnej czy osadzającej się na ścianach i meblach sadzy. Aby tego uniknąć, warto zainwestować w płytę elektryczną. Brak okna ma jeszcze poważniejszy minus – kuchnia jest ciemna, ale można to zmienić umiejętnie operując oświetleniem. Wszystko jest możliwe, nawet przy małym budżecie i niewielkim metrażu. Bo niestety w przypadku aranżacji wnętrz występuje pewien paradoks – im mniejsze pomieszczenie, tym w rzeczywistości umeblować je trudniej. Ale na każdą przestrzeń jest sposób i nie można się poddawać, a w efekcie nawet malutka kawalerka może być ładna i funkcjonalna.

Nowocześnie czy klasycznie? Wybieramy kuchnię

dzisiejszych czasach wybór stylu kuchni, umeblowania i dodatków może przyprawić o ból głowy i zniechęcić do wspaniałej przygody, jaką jest urządzanie własnych czterech kątów. Jak się w tym wszystkim nie zagubić i dobrać styl kuchni najlepiej korespondujący z naszym stylem życia? Taki, który będzie nam się podobał i nie znudzi się przez długie lata? W gąszczu wyborów Właściwie nie ma prostej recepty – każdy z nas musi przez to przejść. Nieuchronnie czeka nas wybieranie, kupowanie, porównywanie, rozpatrywanie wszystkich elementów kuchni nie tylko pod względem estetyki ale i funkcjonalności, dobieranie sprzętu AGD, wybieranie mebli nie tylko w odpowiednim stylu, ale i kształcie, kolorze, materiale, rozmiarze... Koniec złych wiadomości, czas na dobre – każdy, naprawdę każdy przy odrobinie systematyczności, chęci i radości z tego, co robi, może ogarnąć wszystkie style i wybrać swój wymarzony. I dokonać trafnego wyboru. Dlatego warto zacząć urządzanie kuchni nie od szaleńczych, nieprzemyślanych zakupów ale od teorii – gruntownego przestudiowania stylów aranżacji kuchni. Najlepiej, żeby wiedza ta była jak najbardziej aktualna – ponieważ trendy w aranżacji wnętrz tak samo, jak moda, stale się zmieniają, więc raczej nie jest dobrym pomysłem sięganie do starych poradników z piwnicy. Zmieniają się także pewne rozwiązanie konstrukcyjne, często na lepsze, wygodniejsze możliwości, które kilka lat temu zwyczajnie nie były znane. Dlatego warto prenumerować magazyny o urządzaniu domu i często odwiedzać nowoczesne sklepy meblowe w poszukiwaniu inspiracji. Klasyka a nowoczesność Najogólniejszym podziałem nie tylko mebli kuchennych, ale mebli w ogóle, jest rozróżnienie na meble nowoczesne oraz meble klasyczne. Oczywiście obowiązujących konwencji aranżacyjnych i rozmaitych podziałów jest mnóstwo, ale ten jest najbardziej uniwersalny i warto od niego zacząć usystematyzowanie swojej aranżacyjnej wiedzy zwłaszcza, jeśli nie mamy w tej dziedzinie doświadczenia. Zgodnie z tym podziałem meblami nowoczesnymi nazywamy takie meble, które posiadają minimalistyczny design, proste, regularne kształty, dostępne są w szerokiej palecie kolorów, wykonane z nowoczesnych materiałów, najczęściej z dodatkiem elementów metalowych. Natomiast meble klasyczne są, jak łatwo się domyślić, przeciwieństwem nowoczesnych – mają różnorodne, finezyjne kształty, nawiązujące do tradycji, wykonane są z materiałów naturalnych, często drewnianych, a kolory też raczej nawiązują do natury. Innym rodzajem podziału występującym w aranżacji wnętrz jest podział na regiony. Dzięki mediom oraz poradnikom wnętrzarskim mamy okazję podpatrywać style dominujące w różnych zakątkach świata. Zapewne znamy to z własnego doświadczenia – wielu z nas marzy się kuchnia z wyspą rodem z amerykańskiego domu na przedmieściach, inni wprost chłoną szwedzki minimalizm. Nie warto jednak zamykać się w jednym regionie – ale znać ich jak najwięcej i porównywać, a może zakochamy się w powściągliwym stylu angielskim, finezyjnych meblach włoskich albo niekonwencjonalnym wnętrzu orientalnym? Nigdy nie wiadomo co nas przyciągnie. Warto pamiętać, że każdy wybór stylu z danego regionu niesie ze sobą zupełnie inne efekty końcowe. Należy więc przemyśleć, czy nasza kuchnia jest naprawdę do tego przystosowana, czy nie będzie „razić” w porównaniu z innymi pomieszczeniami w domu. Poza tym można z powodzeniem łączyć różne style, jednak jeśli nie mamy w tym doświadczenia, lepiej skorzystać z porady projektanta wnętrz.

Sypialnia – nasze sanktuarium

Sypialnia jest miejscem naprawdę wyjątkowym w naszym domu. I choć stwierdzenie to brzmi banalnie, jest to jak najbardziej prawdą i wie chyba o tym każdy. Bo oprócz jej praktycznego zastosowania jako miejsce snu i wypoczynku, każdy kto kiedykolwiek myślał o swoim wymarzonym domu, myślał właśnie o sypialni w sposób zupełnie inny niż o reszcie domu – jako miejscu relaksu, swoistym schronieniu przed światem, marzeń sennych i długich jesiennych wieczorów z książką, miejscu przytulnym, którego widok zawsze witamy z radością, nawet kiedy nie mamy czasu się nim zachwycać bo po prostu padamy na łóżko po ciężkim dniu pracy. Cztery strony świata Dlatego oprócz rzeczy oczywistej, takiej jak styl i sposób aranżacji sypialni, kolor ścian, dobór mebli i dodatków, niezwykle istotną rzeczą jest wybór miejsca, w którym nasza sypialnia będzie się znajdować. Od czego zacząć? Najlepiej od podstawowego podziału, kojarzącego się z harmonią i naturą – na cztery strony świata. Wbrew pozorom bardzo wiele od niego zależy, bo sypialnia rozmieszczona w każdej z tych stron nabierze innej cechy. I tak sypialnia wychodząca na południe będzie wyjątkowo jasna, oświetlona i nie będzie nadmiernie nagrzewać się od promieni słonecznych. Ale nie jest to dobre rozwiązane dla osób lubiących popołudniowe drzemki – w tych godzinach w letnie dni będzie w pomieszczeniu dosyć gorąco. Ranne ptaszki zdecydowanie powinny wybrać sypialnię położoną na wschód – tam latem od samego rana słońce będzie zaglądać w okna intensywnie rozjaśniając pomieszczenie. Dla największych śpiochów którzy nie chcą, aby ich sypialnia była oświetlona, strzałem w dziesiątkę będzie strona północna. W takiej sypialni można spokojnie wylegiwać się do południa, a nawet o każdej porze dnia, ze względu na panujący półmrok. Ustronny zakątek Kolejną cechą stanowiącą o wyjątkowości sypialni jest jej „ukryty” charakter – stanowi nasze swoiste sanktuarium. Miejsce, którego raczej nie pokazujemy naszym gościom w przeciwieństwie do takich pomieszczeń jak salon czy kuchnia. Dlatego nie musi być ona urządzona „na pokaz”, ale całkowicie zgodnie tylko z naszym gustem i upodobaniami. A poza tym oczywiście spełniać zadanie praktyczne – zapewnić przyjemny, długi sen, który pozwoli nam budzić się chętnie i być wypoczętym oraz gotowym do wyzwań dnia. W związku z tym raczej, żeby sypialnia wychodziła na najspokojniejszą stronę okolicy, np. ogród, a nie na hałaśliwą ulicę. Dobrym rozwiązaniem jest sypialnia na poddaszu – ma romantyczny klimat, a poza tym nie docierają do niej odgłosy z dolnej części domu. Poza tym mimo wszystko, nawet dla śpiochów, nie jest zbyt zdrowo, aby tonęła w mroku, ale była dosyć dobrze oświetlona. Kolejnym aspektem jest jej przestronność – sypialnia musi „oddychać”, nikt nie lubi przecież spać w zagraconym pomieszczeniu. Jest to miejsce, w którym chyba najlepiej realizuje się zasada minimalizmu. Najlepiej, żeby była wyposażona w dużą, przestronną szafą, przed którą będzie przyjemnie stawać co rano i swobodnie wybierać ubrania. Dobrze, aby jak najbliżej była łazienka, aby po zerwaniu się rano z łóżka móc się „szybko” obudzić zimnym prysznicem. Poza tym pozwoli to uniknąć nadmiernego pośpiechu i biegania w poszukiwaniu ręcznika i ubrań. Wszystko na miejscu, a spóźnienia do pracy odejdą w zapomnienie. Sypialnia jako miejsce wyjątkowe musi mieć przyjemny klimat, współgrającą z naszym planem dnia harmonię, a także dostosować się do specyficznego cyklu czuwania i wypoczynku. Dlatego aranżacji tego pomieszczenia należy poświęcić szczególną, oddzielną uwagę.

Kupiliśmy mieszkanie – jak zaaranżować salon?

Gdy w końcu podejmiemy tę jedną z najważniejszych decyzji w naszym życiu, czyli zakupimy mieszkanie, problemy dopiero się zaczynają – ale są to raczej przyjemne problemy – musimy zaaranżować wnętrza. Salon należy do takich pomieszczeń w mieszkaniu, że spędza się w nim stosunkowo dużo czasu. Dlatego właśnie tak istotne jest, by został zaaranżowany tak, jak o tym marzymy – nie ma tu miejsca na kompromisy, ewentualnie cenowe. W końcu wnętrze to będzie nam służyło przez wiele kolejnych lat. Przede wszystkim należy zacząć od podłóg. Musimy zdecydować czy będą to panele podłogowe, deski, parkiet lub wykładzina dywanowa czy dywan. Wszystko ma swoje wady i zalety, dlatego należy do tego podejść personalnie – wybieramy to, co się nam najbardziej podoba i co się sprawdzi w naszym przypadku. Deski podłogowe są najbardziej eleganckie, są więc ostatnimi czasy często wybierane. Kolejnym krokiem jest wybór materiału na ściany i ich kolor. Możemy postawić na stylową farbę, a jako dodatki wybrać obrazy lub ich reprodukcje. Taki zabieg gwarantuje prawdziwy klimat mieszkania. Następnie, musimy wybrać odpowiednie oświetlenie. Całkowitą podstawą jest lampa wisząca na środku pokoju. Jeśli jednak nasz salon jest większy, będziemy potrzebować więcej źródła światła. Może się tu doskonale spisać lampa stojąca – na przykład jako kącik do czytania wraz z fotelem. Dobrym rozwiązaniem będą też lampy ścienne – w skuteczny sposób szybko oświetlą nasz pokój. Gdy już wybierzemy podłogi, ściany i oświetlenie, kolej na meble. Tutaj jednak wybór jest tak ogromny, że nie ma żadnego sensu pisać o tym, co się dobrze sprawdzi – meble wybieramy do stylu – mogą one reprezentować styl tradycyjny, rustykalny albo modernistyczny czy romantyczny. Wybierz taki, który odpowiada Ci najbardziej, a salon, jaki wykończysz, będzie Cię cieszył przez wiele lat. Jeśli jednak mowa o meblach, podczas ich wybierania, warto kierować się rozmiarem samego salonu. Nikt chyba nie chce natłoku mebli w tym pomieszczeniu, gdyż mogą one optycznie pomniejszać pomieszczenie – wybieramy więc według uznania, ale nie przesadzamy z ilością. Jak widać, aranżacja salonu to dość duży wydatek, jest w tym jednak wiele magicznych momentów – które dadzą nam satysfakcję, a czas w salonie będzie się spędzać z radością.

Meble kuchenne gotowe czy na wymiar?

Każdy, kto wprowadza się do nowego mieszkania staje przed odpowiedzią na pytanie, w jaki sposób zaaranżować kuchnię – czy postawić na meble gotowe, ewentualnie w zestawach, czy na meble na wymiar. Rzecz jasna wszystko ma swoje wady i zalety. Meble kuchenne stworzone nam, personalnie do naszej kuchni, są znacznie droższe, niż te, które kupimy w gotowych zestawach. Takie meble jednak będą doskonale dopasowane do naszych wizji estetycznych i do ścian – nie będzie pustych miejsc przy oknie i nie będziemy mieli niepotrzebnych niezagospodarowanych miejsc – a jak wiadomo – w każdej kuchni, zwłaszcza małej, liczy się każdy centymetr. Przed podjęciem decyzji dobrze jest sprawdzić wymiary swojej kuchni – jeśli są one w miarę proporcjonalne, bardzo dobrym rozwiązaniem będą meble kuchenne w zestawach. Takie zestawy oferują nam gotowy komplet mebli, a dodatkowo możemy dokupić każdy poszczególny element – na przykład dodatkową szafkę wiszącą lub szafkę narożną. Obecnie na rynku wiele firm oferuje ten właśnie sposób – zestaw wybiera się według własnych upodobań i kolorów – a dodatkowo, jeśli zajdzie taka potrzeba, dobiera się dodatkowe elementy. Jeśli jednak nasza kuchnia jest naprawdę mała i niewymiarowa, na przykład ma jedynie 6 metrów kwadratowych, bardzo ważne jest maksymalne wykorzystanie jej przestrzeni. Wtedy właśnie, zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem są meble kuchenne na wymiar. Ceny takich mebli zaczynają się od 500-800 zł za metr bieżący – oznacza to że w skład danego metra wchodzi i szafka stojąca i wisząca. Jeśli uda się nam znaleźć firmę, która wykona to w tej cenie, całość nie będzie aż tyle droższa, niż gdybyśmy jednak zdecydowali się na meble gotowe. W tym miejscu należy zauważyć, że meble kuchenne wybiera się raz na wiele lat, czasem nawet na kilkadziesiąt, może więc warto zastanowić się, czy nie lepiej zainwestować w te droższe – chyba że rzeczywiście nie ma takiej potrzeby i meble gotowe doskonale się spiszą. Podsumowując, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, które meble będą lepsze – każde mogą się okazać świetnym rozwiązaniem, należy jednak podejść do tej decyzji indywidualnie. Pamiętajmy, że wymiary kuchni grają tutaj pierwsze skrzypce.

Jak zachować czystość w łazience?

Czystość w łazience jest szczególnie ważna nie tylko ze względów estetycznych, ale przede wszystkim higienicznych. Brud, zarazki, pleśń bardzo dobrze rozwijają się w wilgotnym i ciepłym środowisku a przecież nikomu nie zależy na tym, aby żyć w ich towarzystwie. Nowoczesne wyposażenie do łazienek jest produkowane z bardzo dobrej jakości materiałów, dzięki czemu utrzymanie czystości jest prostsze niż dawniej. Powierzchnia kabin prysznicowych wyższej klasy jest pokryta powłoką, na której w osad powstały od wody nie osiada tak intensywnie. Dlatego po każdej kąpieli wystarczy użyć wycieraczki do szyb (takiej jakiej używa się do samochodów), żeby przetrzeć drzwi kabiny. Dzięki temu zużywanie chemicznych środków czystości jest zredukowane do minimum. Jeżeli na szybach powstaną zacieki można je usunąć szmatką nasączoną octem, następnie spłukać wodą i osuszyć. Niektóre wanny z hydromasażem posiadają funkcję automatycznej dezynfekcji. Wanna czyści się sama z brudu nagromadzonego podczas kąpieli. Wanny bez tego udogodnienia można czyścić w tradycyjny sposób za pomogą środków chemicznych. Najpopularniejsze są wanny akrylowe, których czyszczenie jest bardzo łatwe i wymaga jedynie miękkiej gąbki i delikatnego środka myjącego. Nie wolno powierzchni wanny szorować ostrymi przedmiotami i żrącymi środkami chemicznymi, bo doprowadzi to do zniszczenia gładkiej powierzchni. Często silikon przy wannie lub w kabinie prysznicowej pokrywa się pleśnią, nawet jeżeli producent zapewnia, że produkt jest pleśnioodporny. Można spróbować usunąć ją octem lub wodą utlenioną. Problem mogą sprawiać także fugi. Jeżeli są trochę zabrudzone wystarczy umyć je gąbką namoczoną w płynie do naczyń. Intensywnie zabrudzone należy wyszorować za pomocą szczoteczki, na przykład szczoteczki do zębów, i roztworu amoniaku. Zapach nie jest przyjemny, ale sposób skuteczny. Jeżeli fugi są szare, można potraktować je wybieraczem. Płytki ceramiczne nie stanowią dużego problemu, jeżeli czyścimy je regularnie. Wystarczy płyn do mycia powierzchni szklanych i ceramicznych lub zwykły płyn do naczyń. Jeżeli na płytkach znajdują się uporczywe plamy, to także można użyć rozcieńczonego octu lub soku z cytryny. Niestety na płytkach mogą robić się nieestetyczne zacieki, jeżeli para wodna skrapla się podczas długich i gorących kąpieli. Nie da się tego uniknąć całkowicie, ale można to zminimalizować przez dobrą wentylację. Jeżeli nie ma wentylacji odciągającej parę, to należy pomieszczenie wietrzyć lub zainstalować zawiewniki na okna.

Jak zapobiegać powstawaniu wilgoci?

Każdy z nas zdaje sobie sprawę ze szkodliwego działania wilgoci. Jest ona przyczyną pojawiających się na powierzchniach, szkodliwych dla zdrowia, grzybów i pleśni. Jeżeli więc jesteśmy na etapie prac wykończeniowych, powinniśmy również wykonać kilka zabiegów, które zabezpieczą nasz dom przed wilgocią. Przede wszystkim należy skupić się na ochronie elementów drewnianych, jak i zabezpieczeniu samych murów. Drewno posiada wyjątkowo niską odporność na działanie wody. Jej nadmierna ilość może spowodować butwienie i gnicie drewnianych elementów, a wówczas o grzyby i pleśń nie trudno. Dlatego też wszystkie drewniane okiennice, framugi okien, balustrady, schody, oblicówki, boazerie i wszystko inne co wyprodukowane z drewna, należy zaimpregnować i polakierować. Impregnujemy, wykorzystując pędzel, albo pistolet natryskowy. Elementy konstrukcyjne impregnujemy rozpuszczalnikowym lub olejowym impregnatem, który posiada właściwości grzybobójcze i wodochronne. Jeżeli produkt wzbogacony jest o barwnik, zwiększy również samą estetykę drewna. Do lakierowania natomiast wykorzystujemy lakier wodoodporny albo lakierobejcę. Zalakierowane drewno zabezpieczone będzie przed pochłanianiem wody. Można zastosować tu również specjalne farby, które posiadają właściwości kryjące i impregnujące, przykładowo są to mikroporowe farby. O ile o zabezpieczaniu drewna zazwyczaj pamiętamy, o tyle często pomija się tu same powierzchnie murowanych ścian. Zabezpieczenie nieotynkowanych powierzchni murowanych jest jednak absolutną koniecznością. Szczególnie ścian zewnętrznych, które narażone są na działanie deszczu i śniegu, czyli wilgoci. Taką ścianę należy pomalować bezbarwnym impregnatem, środkiem specjalnie przeznaczonym właśnie do powierzchni surowych murów. Dzięki ten praktyce wytworzymy warstwę powłoki przeciwwilgociowej. Najwygodniej będzie podczas tej czynności wykorzystać pistolet natryskowy. Sposób ten to rozwiązanie przeznaczone do zabezpieczenia nie tylko ścian z cegły, ale również z płytek i elewacyjnych okładzin kamiennych. Jedynie ściany z klinkieru nie wymagają impregnacji. Przed szkodliwym działaniem wilgoci zabezpieczyć należy także wnętrza, a przede wszystkim pomieszczenia, które szczególnie narażone są na działanie wody. Mowa tu o przestrzeniach kuchni, łazienek, pralni. Najczęściej wnętrza te wykańczane są płytkami ceramicznymi. Jeżeli jednak pozostała część ścian i sufity pomalowane są farbą, koniecznie musi być to farba wodoodporna. W jej składzie znajdują się środki hydrofobowe, które zapobiegają przedostawaniu się wilgoci w głąb ściany. Warto również zamontować w tych pomieszczeniach przeponę wodoodporną, jeszcze przed wyłożeniem płytek. Mowa tu o pokryciu podłogi folią hydroizolacyjną. W przypadku ścian należy jeszcze w narożnikach ułożyć taśmy wzmacniające z poliestrowego włókna, które posiadają warstwę kauczukową.