Szukaj na tym blogu

wtorek, 10 kwietnia 2012

Od czego zacząć budowę domu

Wszelkie prace budowlane charakteryzują się pewną specyfiką i mogą być problematyczne dla przeciętnego Kowalskiego, nawet jeżeli nie wykonuje ich osobiście, a jedynie zleca profesjonalnej firmie. Zarówno budowa domu, jak i remont to duże wydarzenie w życiu każdego człowieka.  

http://goo.gl/ab8QE


http://goo.gl/MyMgW

http://goo.gl/tbR6a

http://goo.gl/pLzsO

http://goo.gl/mqgeD

http://goo.gl/41n0y
Często przygotowujemy się do nich przez dłuższy czas. Normą jest, że budowa domu pochłania oszczędności życia, a często wymaga zaciągnięcia dużego kredytu na wiele lat.
Nie mniej problemów sprawia każdy, nawet najmniejszy remont – wymaga zmiany naszego codziennego rytmu życia. Rozpoczynając budowę domu, musimy liczyć się z tym, że po drodze czekają nas liczne niespodzianki – niestety nie zawsze przyjemne. Jeśli uporamy się już załatwieniem wszystkich wymaganych formalności, przyjdzie nam zmierzyć się z wyborem właściwej ekipy budowlanej oraz z zakupem odpowiednich materiałów. Musimy także przygotować się, że nawet mimo najlepszego planu nie wszystko zawsze pójdzie po naszej myśli.
Co zmieni nam pogoda
Prozaicznym przykładem jest chociażby pogoda – często ulewne deszcze skutecznie potrafią opóźnić rozpoczęcie lub kontynuację prac. Nie jest również tajemnicą, że – mimo najbardziej drobiazgowej selekcji – możemy na swojej drodze spotkać fachowca – partacza, który również może zakłócić prawidłowy przebieg zadania. W takich i podobnych przypadkach należy przede wszystkim zachować zimną krew i nie dać się ponieść emocjom. W końcu tyle ludzi przeszło przez proces budowy domu – nam też się uda!Także remont nie należy do ulubionych prac. Nieważne, czy mamy do czynienia z generalnym czy jedynie częściowym remontem – prawie zawsze oznacza to pewne niedogodności, stres i napięcie. Negatywne postrzeganie tego rodzaju prac może ulec jednak zmianie, jeżeli podejdziemy do problemu na chłodno. Odłóżmy na bok emocje i spójrzmy na kwestię remontu zadaniowo.
Jak się do tego zabrać
Wynotujmy, co musimy zrobić, wybierzmy materiały i ekipę, zaplanujmy wstępny harmonogram prac. W ten sposób unikniemy niepotrzebnego chaosu i braku komunikacji. Zlecając budowę domu czy remont profesjonalnym firmom budowlanym pamiętajmy, że dobrze jest być w stałym kontakcie z fachowcami. Sytuacja, w której nie interesujemy się naszą inwestycją jest być może dla niektórych osób najwygodniejszym rozwiązaniem, z pewnością jednak nie służy naszym interesom. Dla własnego spokoju warto chociaż od czasu do czasu zaglądnąć na „plac boju” i osobiście ocenić jak posuwają się prace.

Ponadczasowa aranżacja ściany

W obecnym sezonie królują pastele, jeszcze niedawno modne były czyste, żywe barwy, czy powinniśmy malując ściany podążać z modą, czy raczej zdać się na rozwiązanie ponadczasowe i czy takie w ogóle istnieje?

http://goo.gl/41n0y
http://goo.gl/mqgeD

http://goo.gl/pLzsO

http://goo.gl/tbR6a

http://goo.gl/MyMgW

http://goo.gl/MyMgW

http://goo.gl/MyMgW

http://goo.gl/ab8QE

Dla większości z nas klasyczny wygląd kojarzy się z czystą postacią bieli współgrającą z takim też kolorem sufitu. Nie wszyscy jednak lubią i dobrze się czują wśród białych ścian, dających odczucie chłodu, dystansu i obojętności. Za pomocą niewielkich trików można jednak biel oswoić, ocieplić i uczynić atut z jej bytności we wnętrzu mieszkania. Aby ją ocieplić unikajmy kontrastów, śnieżnobiały kolor to doskonałe tło dla pasteli, beżowych szarości, jasnego drewna. Doskonale prezentuje się także zestawianie ze sobą różnych odcieni bieli, kości słoniowej, różnych natężeń szarości oraz bladych róży. Jeżeli decydujemy się na deseń niech to będą drobne, pastelowe wzory kwiatowe, rozkwitające swą subtelnością właśnie na białym tle. Wyobraźmy sobie siebie siedzącą lub siedzącego rankiem w białym szlafroku, z kawą w białej filiżance, w białym pokoju udekorowanym zdjęciami i obrazami w pastelowych barwach patrzących przez okno osłonięte delikatną kremową firaną. Czy może być bardziej klasyczny początek dnia?
W sytuacji, gdy jesteśmy zdeklarowanym fanami wielokrotności barw i kolorów, który najlepiej uznać za najbardziej uniwersalny i ponadczasowy? Tu odpowiedzi jest tyle ile barw i odcieni, za klasyczne jednak uważane są te występujące w naturze tak zwane barwy ziemi. W palecie tej znajdują się wszelkie beże i brązy, chłodne odcienie kawy z mlekiem, brązowo-szarych skał, ciepłe odcienie piasku, łanów zboża, jesiennych liści, barwy te są neutralne i czujemy się wśród nich swobodnie. Powszechnie akceptowane są również różne odcienie żółci, pomarańczy i zieleni, od seledynu po oliwkę. W tym wydaniu kolor powinien być stonowany i delikatnie złamany bielą lub szarością. Takie barwy harmonizują z większością odcieni drewna, kamienia i cegły, nie boją się kontrastów i są świetnym tłem dla nieco bardziej awangardowych i wyrazistych dodatków. I są odpowiedzią na zarzut, że klasyka jest nudna.

piątek, 6 kwietnia 2012

Od czego zacząć budowę domu

Wszelkie prace budowlane charakteryzują się pewną specyfiką i mogą być problematyczne dla przeciętnego Kowalskiego, nawet jeżeli nie wykonuje ich osobiście, a jedynie zleca profesjonalnej firmie. Zarówno budowa domu, jak i remont to duże wydarzenie w życiu każdego człowieka.  

http://goo.gl/41n0y
http://goo.gl/mqgeD

http://goo.gl/pLzsO

http://goo.gl/tbR6a

http://goo.gl/iHJfV

http://goo.gl/EoA1i

http://goo.gl/MyMgW

http://goo.gl/ab8QE
Często przygotowujemy się do nich przez dłuższy czas. Normą jest, że budowa domu pochłania oszczędności życia, a często wymaga zaciągnięcia dużego kredytu na wiele lat.
Nie mniej problemów sprawia każdy, nawet najmniejszy remont – wymaga zmiany naszego codziennego rytmu życia. Rozpoczynając budowę domu, musimy liczyć się z tym, że po drodze czekają nas liczne niespodzianki – niestety nie zawsze przyjemne. Jeśli uporamy się już załatwieniem wszystkich wymaganych formalności, przyjdzie nam zmierzyć się z wyborem właściwej ekipy budowlanej oraz z zakupem odpowiednich materiałów. Musimy także przygotować się, że nawet mimo najlepszego planu nie wszystko zawsze pójdzie po naszej myśli.
Co zmieni nam pogoda
Prozaicznym przykładem jest chociażby pogoda – często ulewne deszcze skutecznie potrafią opóźnić rozpoczęcie lub kontynuację prac. Nie jest również tajemnicą, że – mimo najbardziej drobiazgowej selekcji – możemy na swojej drodze spotkać fachowca – partacza, który również może zakłócić prawidłowy przebieg zadania. W takich i podobnych przypadkach należy przede wszystkim zachować zimną krew i nie dać się ponieść emocjom. W końcu tyle ludzi przeszło przez proces budowy domu – nam też się uda!Także remont nie należy do ulubionych prac. Nieważne, czy mamy do czynienia z generalnym czy jedynie częściowym remontem – prawie zawsze oznacza to pewne niedogodności, stres i napięcie. Negatywne postrzeganie tego rodzaju prac może ulec jednak zmianie, jeżeli podejdziemy do problemu na chłodno. Odłóżmy na bok emocje i spójrzmy na kwestię remontu zadaniowo.
Jak się do tego zabrać
Wynotujmy, co musimy zrobić, wybierzmy materiały i ekipę, zaplanujmy wstępny harmonogram prac. W ten sposób unikniemy niepotrzebnego chaosu i braku komunikacji. Zlecając budowę domu czy remont profesjonalnym firmom budowlanym pamiętajmy, że dobrze jest być w stałym kontakcie z fachowcami. Sytuacja, w której nie interesujemy się naszą inwestycją jest być może dla niektórych osób najwygodniejszym rozwiązaniem, z pewnością jednak nie służy naszym interesom. Dla własnego spokoju warto chociaż od czasu do czasu zaglądnąć na „plac boju” i osobiście ocenić jak posuwają się prace.

Funkcjonalność do potęgi

Pojemnik na pościel do łóżka? Wydaje się to niemożliwe, a jednak! Każdy, kto chce posiadać piękne, solidne i drewniane łoże nie musi rezygnować z funkcjonalności, jaką daje pojemnik, w którym schować można pościel, koce czy poduszki.

http://goo.gl/ab8QE
http://goo.gl/MyMgW

http://goo.gl/EoA1i

http://goo.gl/iHJfV

http://goo.gl/tbR6a

http://goo.gl/pLzsO

http://goo.gl/mqgeD

http://goo.gl/41n0y
Możliwość taką dają tylko niektóre sklepy, dlatego wśród licznych ofert łóżek, jeśli marzymy o tym, aby łóżko było wyposażone w pojemnik na pościel, należy szukać tej, która daje taką możliwość. Jeśli sądzą Państwo, że pojemnik może zachwiać estetyką sypialni, czego oczywiście nikt by nie chciał, są Państwo w błędzie. Oferta, jaką przedstawiają nam producenci mebli jest tak doskonała, że łóżko będzie prezentować się jeszcze bardziej wyjątkowo.
Pojemniki na pościel wykonane z tego samego drewna i w identycznym wybarwieniu nie zachwieją estetyką alkowy, a wręcz podkreślą jej design. Pewnie zastanawiają się Państwo jak korzysta się z pojemnika, który zamontowany pomiędzy bokami ramy łóżka i nie jest w żaden sposób przesuwany. Otóż korzystanie z funkcjonalności, jaką daje pojemnik na pościel jest wyjątkowo łatwe i wzbudzające zachwyt wszystkich, którzy widzą to po raz pierwszy. Dostępu do wnętrz pojemnika chronią materace, które umieszczone są na podnoszonych stelażach. Podnoszenie ich jest banalnie łatwe. Dzieje się tak za sprawą pneumatycznych podnośników, które w momencie, kiedy chcemy skorzystać z dobrodziejstw, jakie daje ten przedmiot, blokują się, dzięki czemu możemy czuć się bezpiecznie wkładając do pojemnika pościel lub wyjmując z niego koc.
Pojemnik na pościel to dobra inwestycja. Dokonując wyboru łóżka należy zastanowić się nad tym, czy będziemy chcieli posiadać także miejsce na pościel. Pamiętać musimy, że pojemniki pasują tylko do łóżek wysokich, ale o szczegóły należy pytać sprzedawców, którzy znają się na temacie lepiej od nas.

środa, 4 kwietnia 2012

Błędy w nawożeniu iglaków

Rośliny iglaste można spotkać w większości ogrodów prywatnych, a także nasadzeń parkowych czy zieleni miejskiej. Iglaki, nie tracąc igieł na okres zimowy, stanowią całoroczną ozdobę terenów zielonych. Często jednak tracą swój urok na skutek złej pielęgnacji i nawożenia. Oto podstawowe błędy popełniane w nawożeniu tych roślin.

<img src="http://goo.gl/ab8QE.qr" />
http://goo.gl/EoA1i

<img src="http://goo.gl/MyMgW.qr" />

Wśród iglaków znajdziemy rośliny do uprawy na różnych typach stanowisk, a także do uprawy w donicach na balkonach lub tarasach. Iglaki zdobią ogrody różnorodnymi barwami igieł (zielone, srebrzyste, niebieskie, złociste) i pokrojem (formy stożkowe, kolumnowe, kuliste). Wiele gatunków można też sadzić na żywopłoty. Nie dziwi zatem fakt, że są one tak chętnie uprawiane i przynajmniej jednego iglaka można spotkać w niemal każdym ogrodzie.
Często jednak drzewa i krzewy iglaste sprawiają problemy w uprawie, dość powszechny jest problem brązowienia igieł. Przeważnie niedomagania iglaków są związane z niewłaściwą pielęgnacją tych roślin, a w szczególności z nawożeniem.
Nawożenie iglaków wydaje się być dość prostą sprawą. W sklepach jest spory wybór gotowych mieszanek nawozowych dla roślin iglastych. Są wśród nich nawozy płynne, które rozcieńcza się z wodą do podlewania, nawozy granulowane, które stosuje się posypowo pod rośliny oraz nawozy o przedłużonym działaniu. Zazwyczaj zalecane jest stosowanie nawozów od kwietnia do lipca. I tak nawozami płynnymi rośliny podlewa się co 7 - 14 dni (stosowane głównie do roślin uprawianych w donicach), nawozy granulowane trzeba sypać co miesiąc, a te o przedłużonym działaniu - tylko raz w sezonie, na wiosnę (składniki pokarmowe są uwalniane aż przez 6 miesięcy).
Niestety gotowe nawozy do iglaków nie zawsze są najlepszym wyborem. Poniżej przedstawiam błędy, które możemy popełnić idąc na łatwiznę i stosując pierwszy lepszy nawóz mineralny do iglaków.

1) Przepłacanie
Kupując gotowe nawozy mineralne do iglaków niepotrzebnie przepłacamy. Jako nawozy specjalistyczne, dostosowane do szczególnych wymagań tej grupy roślin, są zazwyczaj droższe niż nawozy uniwersalne, do ogólnego stosowania. A jak za chwilę udowodnię, nie zawsze okazują się lepsze. Dla większości roślin iglastych wystarczą popularne wieloskładnikowe nawozy ogrodnicze zawierające odpowiednie proporcje NPK + mikroelementy.
2) Przenawożenie
Dawki poszczególnych składników mineralnych powinny być dobierane nie tylko w zależności od potrzeb danych roślin ale też w zależności od zasobności gleby w ogrodzie. Czasem gleba jest wystarczająco żyzna i nawożenie wybranymi składnikami nie jest potrzebne. Stosując gotowe mieszanki nawozowe, bez wcześniejszej analizy gleby i ustalenia potrzeb roślin, łatwo możemy drzewa i krzewy iglaste przenawozić i doprowadzić do pogorszenia ich stanu, a w skrajnych przypadkach zniszczyć rośliny, doprowadzając do ich "spalenia".
Jeżeli już naprawdę chcemy iść na łatwiznę i nie oddamy próbki gleby do zbadania, to w żadnym wypadku nie przekraczajmy dawek nawozów zalecanych przez producenta. Pamiętajmy też, że rośliny małe, dopiero co posadzone, wymagają mniej składników niż rośliny duże. Zazwyczaj stosuje się połowę dawki zalecanej dla dorosłych krzewów. Nawozy mineralne trzeba też stosować regularnie, wg zaleceń. Jeżeli planujemy wyjazd na urlop, to nie dawajmy dodatkowej dawki nawozów "na zapas". Mniejsze ryzyko przenawożenia jest w przypadku stosowania nawozów o spowolnionym działaniu, gdyż składniki mineralne w nich zawarte są uwalniane powoli.
Pamiętajmy też, że niektóre gatunki np. sosen bardzo dobrze rosną na glebach piaszczystych, mało żyznych. Stosując ogólnie zalecane dawki nawozów dla wszystkich iglaków, gatunkom i odmianom o szczególnie niskich wymaganiach pokarmowych, bardziej zaszkodzimy niż pomożemy.
3) Zakwaszanie gleby
Większość gotowych mieszanek nawozowych, jak i ziemi ogrodowej dla iglaków, opiera się na założeniu, że iglaki wymagają gleb kwaśnych. To prawda - wiele roślin iglastych najlepiej radzi sobie na glebach kwaśnych. Ale wyjątków od tej zasady jest tak wiele, że zasadę tą można uznać  po prostu za błędną. Wręcz przeciwne preferencje mają np. sosna czarna i świerk serbski, które lepiej czują się na glebach zasadowych. A dobrze radzą sobie na glebach obojętnych i zasadowych liczne gatunki i odmiany jałowców, sosen i żywotników. Zakwaszanie gleby w przypadku tych roślin nie ma sensu. Dlatego zanim zastosujemy nawóz zakwaszający, upewnijmy się jakie wymagania odnośnie pH gleby ma dany gatunek czy odmiana.
4) Zbyt późny termin nawożenia azotem
Wiele gotowych nawozów do iglaków jest bogatych w azot, a ich producenci zalecają stosowanie tych nawozów od kwietnia do sierpnia. Tymczasem azot, pobudzający rośliny do wzrostu, podany pod koniec lata powoduje, że rośliny nie zdążą się przygotować do zimy i łatwo ulegną przemarznięciu. Ostatnie nawożenie azotem powinno być wykonane najpóźniej z początkiem lipca. Jeżeli już stosujemy gotowe mieszanki nawozowe pod iglaki, do ostatniego nawożenia w sezonie wybierzmy tzw. nawóz jesienny (stosuje się go zazwyczaj w sierpniu, a zatem nazwa "jesienny" może być nieco myląca). Powinien on zawierać minimalną dawkę azotu, a za to być bogaty m. in. w potas, który zwiększa wytrzymałość roślin na niekorzystne warunki, takie jak mróz czy susza. Jeżeli nie chcemy przepłacać, zamiast specjalnego nawozu jesiennego, do nawożenia potasem możemy użyć po prostu siarczan potasowy.
5) Walka z brązowiejącymi igłami
Furorę robią nawozy przeciw brązowieniu igieł. Trudno się dziwić, gdyż problem występuje powszechnie. Nawozy te zazwyczaj pomagają, bo rośliny lepiej odżywione i właściwie nawożone są mniej wrażliwe na różne czynniki, powodujące brązowienie igieł. Nie rozwiążą jednak problemu, jeżeli brązowienie ma inne przyczyny niż błędy w nawożeniu. Pamiętajmy, że niektóre rośliny iglaste mają skłonność do brązowienia w przypadku braku dostatecznej ilości słońca (brązowienie gałązek od strony północnej lub, u odmian zwartych, brązowienie wewnątrz korony, gdzie nie dociera odpowiednia ilość promieni słonecznych). Dość powszechne jest lekkie brązowawe przebarwienie pędów tui po zimie. Jest to u nich normalne i w ciągu wiosny powinny powrócić do dobrej kondycji.
Warto rozpoznać prawdziwą przyczynę brązowienia igieł, gdyż często mogą być to też choroby lub szkodniki. Wtedy sam nawóz nie pomoże i trzeba sięgnąć po środki ochrony roślin.
Warto też wiedzieć, że jeżeli brązowienie rzeczywiście wynika z błędów w nawożeniu, to jest to powodowane głównie brakiem magnezu. Niedobór magnezu objawia się najpierw jaśnieniem, a potem żółknięciem i brązowieniem najmłodszych przyrostów iglaków. Najlepiej widać to na tujach, ponieważ są one szczególnie wrażliwe na brak magnezu. Często także na świerkach czy cyprysikach. Nie musimy wówczas sięgać bo specjalną mieszankę nawozową przeciw brązowieniu igieł. Problem równie skutecznie, a znacznie taniej, rozwiążemy stosując siarczan magnezu.
6) Stosowanie wyłącznie nawozów mineralnych
Duży wybór i powszechność stosowania gotowych mineralnych mieszanek nawozowych dla roślin iglastych, powodują, że wiele osób pomija nawożenie organiczne. Pamiętajmy, że poza dostarczeniem składników mineralnych, trzeba zadbać o żyzność i strukturę gleby. Dlatego przynajmniej raz na rok warto zastosować kompost lub dobrze przekompostowany obornik. Jeżeli nie mamy na działce kompostownika, w sklepach ogrodniczych znajdziemy z łatwością obornik suszony (pozbawiony przykrego zapachu) czy np. biohumus (produkowany z odchodów dżdżownicy kompostowej). Wówczas okaże się że nawożenie organiczne nie jest ani trudne ani nieprzyjemne. Od niedawna pojawiają się też mieszanki nawozowe organiczno-mineralne. Warto na nie zwrócić uwagę.
Rośliny iglaste, jako gatunki rosnące naturalnie w lasach, korzystają też powszechnie ze zjawiska mikoryzy. To już zagadnienie na zupełnie oddzielne opracowanie. Dziś podpowiem tylko, że tematem mikoryzy warto się zainteresować. U roślin iglastych, ale też i u wielu innych, mikoryza zwiększa odporność na warunki stresowe, poprawia wzrost i ogólną kondycję roślin. Pomaga też im w pobieraniu wody i składników odżywczych z gleby, a zatem pozwala też na zmniejszenie dawek stosowanych nawozów (z korzyścią dla środowiska i naszych portfeli). Preparaty zawierające żywą grzybnię mikoryzową są ogólnodostępne, a sposób ich stosowania jest całkiem prosty.
Mam nadzieję, że dzięki tym wskazówkom unikniecie błędów w nawożeniu iglaków, a Wasze rośliny będą rosły pięknie i zdrowo.

wtorek, 3 kwietnia 2012

Co kraj to obiad

Zwyczaje żywieniowe w różnych krajach różnią się często diametralnie. W dzisiejszych czasach globalnej wioski i wymiany informacji te różnice powoli zaczynają  się zacierać.


<img src="http://goo.gl/MyMgW.qr" />

http://goo.gl/EoA1i
Coraz częściej ludzie przygotowując posiłki wykorzystują przepisy z Internetu, są to przepisy z całego świata a często nawet połączone kuchnie różnych krajów. Polacy jednak wbrew tym kosmopolitycznym trendom zachowują wyjątkowy w skali Europy patriotyzm kulinarny. Większość Polaków deklaruje, że ich ulubioną i najczęściej spożywaną kuchnią jest właśnie kuchnia polska.
Polski obiad tradycyjnie składa się z dwóch dań- zupy i dania głównego. W naszym kraju rozwinęła się wyjątkowa tradycja zup, wysoce zróżnicowana pod względem występowania w różnych rejonach i sezonach. Drugie dania w Polsce składają się najczęściej z ziemniaków, mięsnej potrawy i surówki.   Serwis obiadowy w bogatszych polskich rodzinach musiał więc składać się z różnorodnych naczyń. Talerze płytkie i głębokie, małe i duże, przeznaczone na różne rodzaje, drugich dań czy surówki.  Sama zupa często jest podawana w specjalnej wazie.
Spożywany zwykle we Francji  obiad składa się zwykle z przystawek i dania głównego. Zupy są spożywane bardzo rzadko co za tym idzie serwis obiadowy jest nieco uboższy składają się na niego głównie płytkie talerze różnej wielkości. Włoski obiad jest zwykle jeszcze prostszy. Składa się on zwykle z dania mięsnego, mącznego i owoców. W Wielkiej Brytanii odpowiednikiem naszego obiadu jest łatwy do przygotowania i pożywany na szybko lunch. Najważniejszym zaś posiłkiem dnia jest dinner-obiad spożywany w porze polskiej kolacji. Lunch jest często spożywany w biegu lub w knajpach. Nie wymaga serwisu obiadowego.

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Symbolika i znaczenie kwiatów

Kwiaty dużo mówią o osobie, która je wręcza. Niekiedy, aby wyrazić swoje indywidualne cechy charakteru, uzewnętrznić temperament, podkreślić  uczucia można pokierować się konkretnym gatunkiem, poszczególnym kolorem czy też zapachem kwiatów.

<img src="http://goo.gl/EoA1i.qr" />
http://goo.gl/EoA1i
Już przed wiekami kwiaty stanowiły istony atrybut ceremonii ślubnej. Kwiatowe girlandy spowijały państwa młodych w trakcie składania małżeńskiej przysięgi. Rozmaryn znany był w elżbietańskiej Anglii –  kobiety z otoczenia panny młodej przekazywały go panu młodemu.  Miały zapewnić parze dozgonną wierność. Mirt jako symbol miłości, kwiaty pomarańczy jako symbol niewinności wplatano do wiązanki ślubnej. Na Wyspach Brytyjskich znany było obyczaj sadzenia w ogrodzie wyjętego z bukietu po zakończonej uroczystości  rozmarynu. Nawet młode małżeństwo uprawiało go z myślą o ślubie swojej córki. Zwyczaj plecenia dla panny młodej rozmarynowego wianka przetrwał do dziś w Czechach.
Symbolika kwiatka

W XIX wieku w Wielkiej Brytanii powstał specjalny poradnik, dzięki któremu zakochani oraz znawcy symboliki kwiatów porozumiewali się wykorzystując znaczenie poszczególnych roślin. Większość kwiatów posiada konkretne znaczenie. Jako pierwsi, mowę kwiatów poznali starożytni Grecy. Poniżej opisane zostały niektóre znaczenie roślin. roślin.
  Kwiat
           Znaczenie         
Syringa (bez)
Szczęście
Cyclamen (cyklamen)
Bogactwo
Dianthus (goździk)
Odwaga
Hyacinthus (hiacynt)
Smutek
Convallaria (konwalia)
Zgoda
Lilium (lilia)
Niewinność
Anthurium (anturium)
Egoizm
Tulipa (tulipan)
Radość
Narcissus (narcyz)
Zazdrość
Skoro symbolika kwiatów to należy przedstawić różę jako najpopularniejszy kwiat świata.
                       Róża                        
 Znaczenie
Biała w pąku
Za wcześnie na miłość
Biała w niepełnych rozkwicie  
Osoba obdarowująca jest niepewna
uczucia osoby obdarowywanej
     Biała w pełnym rozkwicie         
Osoba obdarowująca jest
warta uczucia 
Biała i czerwona razem
Jedność
Czerwona w pąku
Budzenie pożądania
Czerwona w pełnym rozkwicie
Stałość uczucia
Żółta w niepełnym rozkwicie
Zaprzepaszczone uczucie
Żółta w pełnym rozkwicie
Zazdrość
Poszczególne gatunki kwiatów przypisane są konkretnym znakom zodiaku. Oto przykłady.
              Znak zodiaku            
Szczęśliwy kwiat
Koziorożec
Dianthus (goździk)
Wodnik
Cymbidium (orchidea)
Ryby
Narcissus (narcyz)
Baran
Lathyrus (groszek pachnący)
Byk
Lilium (lilia)
Bliźnięta
Muscari (szafirek)
Rak
Freesia (frezja)
Lew
Gloriosa (glorioza)
Panna
Helianthus (słonecznik)
Waga
Aster (aster)
Skorpion
Chrysanthemum (chryzantema)
Strzelec
Hipeastrum (amarylis)
Każdy
Rosa (róża)
W tym miejscu warto przedstawić również symbolikę kolorów.
                                Kolor                                
Znaczenie
Biel
Niewinność i bezpieczeństwo, wdzięk,
piękno, święto
Żółty
Energia, optymizm, dynamizm, kreatywność,
intelekt
 Pomarańczowy   
Ciepło, radość, humor i zabawa
Czerowny
Miłość, pożądanie, zmysłowość, namiętność,
pasja, kobiecość i przygoda
Różowy
Delikatność, subtelność, łagodność,
dziewczęcość, słodycz, młodość i romantyzm
Zielony
Dostatek, harmonia, ukojenie, spokój i płodność
Poniższa tabelka symboliki roślin przedstawia grupy kwiatów reprezentujących określony kolor
                              Kolor                          
                            Kwiaty                                    
Biały, kremowy z dodatkiem zieleni
Alstroemeria, Ammi, Anthurium, Antirrhinum,
Aralia, Asclepias, Aster, Astilbe, Bouvardia,
Brassica, Chamelaucium, Chrysanthemum,
Convallaria, Dianthus, Eucharis, Eustoma,
Freesia, Gerbera, Gypsophilla, Helleborus,
Hippeastrum, Hyacinthus, Hydrangea,
Lillium, Limonium, Lysimachia, Matthiola,
Moluccella, Nerine, Nelumbo, Ornithogalum,
Paeonia, Phalenopsis, Phlox, Ranunculus,
Rosa, Symphoricarpos, Syrynga,
Tanacetum, Trachelium, Tulipa, Veronica,
Viburnum, Zantedeschia    
                                Żółty                              
Acacia, Achillea, Alstroemeria, Anethum,
Anigozanthos, Antirrhinum, Anthurium,
Asclepias, Celosia, Centaurea, Cestrum,
Chamelaucium, Craspedia,
Chrysanthemum, Crocosmia, Cymbidium,
Eremurus, Euphorbia, Eustoma, Freesia,
Gerbera, Helianthus, Lilium,
Limonium sinuatum, Lysimachia,
Matthiola, Narcissus, Rosa, Solidago,
Solidaster, Tanacetum, Tulipa,
Zantedeschia,    
Pomarańczowy
Alstroemeria, Anigozanthos, Antirrhinum,
Anthurium, Asclepias, Carhamus,
Celosia, Cestrum, Crocosmia, Cymbidium,
Euphorbia, Freesia, Gerbera, Hippeastrum,
Hypericum, Kniphofia, Lathyrus,
Leucospermum, Lilium, Ornithogalum,
Physalis, Ranunculus, Rosa, Sandrsonia,
Strelitzia, Trollius, Tulipa, Zantedeschia     
Różowy/Fioletowy
Allium, Alstroemeria, Anemone, Anthurium,
Antirrhinum, Astilbe, Bouvardia, Brassica,
Centrum, Chamelaucium, Chrysanthemum,
Cymbidium, Cirsium, Delphinium, Echinacea,
Eustoma, Freesia, Gerbera, Hippeastrum,
Hyacinthus, Lilium, Limonium, Nerine,
Paeonia, Phlox, Prunus, Ranunculus, Rosa,
Spiraea, Symphoricarpos, Tulipa, Saponaria,
Vanda, Veronica, Zantedeschia 
Czerwony
Achillea, Alstroemeria, Anigozanthos,
Anthurium,Bouvardia, Celosia, Cestrum,
Chamelaucium, Chrysanthemum, Crocosmia,
Euphorbia, Freesia, Gerbera, Gloriosa,
Gomphrena, Hipeastrum, Hydrangea,
Hypericum, Ilex, Lilium, Paeonia, Protea,
Rosa, Tulipa, Zantedeschia
Przy wyborze kwiatów warto wziąć pod uwagę porę roku jaką aktualnie mamy co opisane zostało w kolejnej tabeli
                   Pora roku                       
Kolor
                  Wiosna                   
Biały, żółty, lila róż, soczysta zieleń
Lato
Pastele oraz kolory kwiatów i roślin
ogrodowych (żółty, pomarańczowy,
czerwony, różowy, zielony)
Jesień
Żółty, pomarańczowy, czerwony,
złoty, zgniła zieleń
Zima
Biały, kremowy, czerwony, złoty,
srebrny, zielony (odcień butelkowy)
Kolejna tabela przedstawia kwiaty właściewe dla danej pory roku
                Pora roku                 
Wybrane kwiaty
Wiosna
Narcissus, Ranunculus, Syringa,
Tulipa
Lato
Celosia, Crocosmia, Helianthus,
Zantedeschia
Jesień
Chrysanthemum, Gladiolus,
Gloriosa, Hydrangea
Zima
Alstroemeria, Cymbidium,
Hippeastrum, Zantedeschia

Dziś wiele gatunków można kupić przez większą część roku ( frezja, goździk, lilie, róże, gerbera) . Wybierając kwiaty powinno się zwrócić uwagę na rośliny łatwo dostępne w danej porze roku. Będą tańsze i trwalsze. Kwiaty sprowadzane z zagranicy lub egzotyczne, mogą stanowić spory wydatek.