Szukaj na tym blogu

środa, 4 kwietnia 2012

Błędy w nawożeniu iglaków

Rośliny iglaste można spotkać w większości ogrodów prywatnych, a także nasadzeń parkowych czy zieleni miejskiej. Iglaki, nie tracąc igieł na okres zimowy, stanowią całoroczną ozdobę terenów zielonych. Często jednak tracą swój urok na skutek złej pielęgnacji i nawożenia. Oto podstawowe błędy popełniane w nawożeniu tych roślin.

<img src="http://goo.gl/ab8QE.qr" />
http://goo.gl/EoA1i

<img src="http://goo.gl/MyMgW.qr" />

Wśród iglaków znajdziemy rośliny do uprawy na różnych typach stanowisk, a także do uprawy w donicach na balkonach lub tarasach. Iglaki zdobią ogrody różnorodnymi barwami igieł (zielone, srebrzyste, niebieskie, złociste) i pokrojem (formy stożkowe, kolumnowe, kuliste). Wiele gatunków można też sadzić na żywopłoty. Nie dziwi zatem fakt, że są one tak chętnie uprawiane i przynajmniej jednego iglaka można spotkać w niemal każdym ogrodzie.
Często jednak drzewa i krzewy iglaste sprawiają problemy w uprawie, dość powszechny jest problem brązowienia igieł. Przeważnie niedomagania iglaków są związane z niewłaściwą pielęgnacją tych roślin, a w szczególności z nawożeniem.
Nawożenie iglaków wydaje się być dość prostą sprawą. W sklepach jest spory wybór gotowych mieszanek nawozowych dla roślin iglastych. Są wśród nich nawozy płynne, które rozcieńcza się z wodą do podlewania, nawozy granulowane, które stosuje się posypowo pod rośliny oraz nawozy o przedłużonym działaniu. Zazwyczaj zalecane jest stosowanie nawozów od kwietnia do lipca. I tak nawozami płynnymi rośliny podlewa się co 7 - 14 dni (stosowane głównie do roślin uprawianych w donicach), nawozy granulowane trzeba sypać co miesiąc, a te o przedłużonym działaniu - tylko raz w sezonie, na wiosnę (składniki pokarmowe są uwalniane aż przez 6 miesięcy).
Niestety gotowe nawozy do iglaków nie zawsze są najlepszym wyborem. Poniżej przedstawiam błędy, które możemy popełnić idąc na łatwiznę i stosując pierwszy lepszy nawóz mineralny do iglaków.

1) Przepłacanie
Kupując gotowe nawozy mineralne do iglaków niepotrzebnie przepłacamy. Jako nawozy specjalistyczne, dostosowane do szczególnych wymagań tej grupy roślin, są zazwyczaj droższe niż nawozy uniwersalne, do ogólnego stosowania. A jak za chwilę udowodnię, nie zawsze okazują się lepsze. Dla większości roślin iglastych wystarczą popularne wieloskładnikowe nawozy ogrodnicze zawierające odpowiednie proporcje NPK + mikroelementy.
2) Przenawożenie
Dawki poszczególnych składników mineralnych powinny być dobierane nie tylko w zależności od potrzeb danych roślin ale też w zależności od zasobności gleby w ogrodzie. Czasem gleba jest wystarczająco żyzna i nawożenie wybranymi składnikami nie jest potrzebne. Stosując gotowe mieszanki nawozowe, bez wcześniejszej analizy gleby i ustalenia potrzeb roślin, łatwo możemy drzewa i krzewy iglaste przenawozić i doprowadzić do pogorszenia ich stanu, a w skrajnych przypadkach zniszczyć rośliny, doprowadzając do ich "spalenia".
Jeżeli już naprawdę chcemy iść na łatwiznę i nie oddamy próbki gleby do zbadania, to w żadnym wypadku nie przekraczajmy dawek nawozów zalecanych przez producenta. Pamiętajmy też, że rośliny małe, dopiero co posadzone, wymagają mniej składników niż rośliny duże. Zazwyczaj stosuje się połowę dawki zalecanej dla dorosłych krzewów. Nawozy mineralne trzeba też stosować regularnie, wg zaleceń. Jeżeli planujemy wyjazd na urlop, to nie dawajmy dodatkowej dawki nawozów "na zapas". Mniejsze ryzyko przenawożenia jest w przypadku stosowania nawozów o spowolnionym działaniu, gdyż składniki mineralne w nich zawarte są uwalniane powoli.
Pamiętajmy też, że niektóre gatunki np. sosen bardzo dobrze rosną na glebach piaszczystych, mało żyznych. Stosując ogólnie zalecane dawki nawozów dla wszystkich iglaków, gatunkom i odmianom o szczególnie niskich wymaganiach pokarmowych, bardziej zaszkodzimy niż pomożemy.
3) Zakwaszanie gleby
Większość gotowych mieszanek nawozowych, jak i ziemi ogrodowej dla iglaków, opiera się na założeniu, że iglaki wymagają gleb kwaśnych. To prawda - wiele roślin iglastych najlepiej radzi sobie na glebach kwaśnych. Ale wyjątków od tej zasady jest tak wiele, że zasadę tą można uznać  po prostu za błędną. Wręcz przeciwne preferencje mają np. sosna czarna i świerk serbski, które lepiej czują się na glebach zasadowych. A dobrze radzą sobie na glebach obojętnych i zasadowych liczne gatunki i odmiany jałowców, sosen i żywotników. Zakwaszanie gleby w przypadku tych roślin nie ma sensu. Dlatego zanim zastosujemy nawóz zakwaszający, upewnijmy się jakie wymagania odnośnie pH gleby ma dany gatunek czy odmiana.
4) Zbyt późny termin nawożenia azotem
Wiele gotowych nawozów do iglaków jest bogatych w azot, a ich producenci zalecają stosowanie tych nawozów od kwietnia do sierpnia. Tymczasem azot, pobudzający rośliny do wzrostu, podany pod koniec lata powoduje, że rośliny nie zdążą się przygotować do zimy i łatwo ulegną przemarznięciu. Ostatnie nawożenie azotem powinno być wykonane najpóźniej z początkiem lipca. Jeżeli już stosujemy gotowe mieszanki nawozowe pod iglaki, do ostatniego nawożenia w sezonie wybierzmy tzw. nawóz jesienny (stosuje się go zazwyczaj w sierpniu, a zatem nazwa "jesienny" może być nieco myląca). Powinien on zawierać minimalną dawkę azotu, a za to być bogaty m. in. w potas, który zwiększa wytrzymałość roślin na niekorzystne warunki, takie jak mróz czy susza. Jeżeli nie chcemy przepłacać, zamiast specjalnego nawozu jesiennego, do nawożenia potasem możemy użyć po prostu siarczan potasowy.
5) Walka z brązowiejącymi igłami
Furorę robią nawozy przeciw brązowieniu igieł. Trudno się dziwić, gdyż problem występuje powszechnie. Nawozy te zazwyczaj pomagają, bo rośliny lepiej odżywione i właściwie nawożone są mniej wrażliwe na różne czynniki, powodujące brązowienie igieł. Nie rozwiążą jednak problemu, jeżeli brązowienie ma inne przyczyny niż błędy w nawożeniu. Pamiętajmy, że niektóre rośliny iglaste mają skłonność do brązowienia w przypadku braku dostatecznej ilości słońca (brązowienie gałązek od strony północnej lub, u odmian zwartych, brązowienie wewnątrz korony, gdzie nie dociera odpowiednia ilość promieni słonecznych). Dość powszechne jest lekkie brązowawe przebarwienie pędów tui po zimie. Jest to u nich normalne i w ciągu wiosny powinny powrócić do dobrej kondycji.
Warto rozpoznać prawdziwą przyczynę brązowienia igieł, gdyż często mogą być to też choroby lub szkodniki. Wtedy sam nawóz nie pomoże i trzeba sięgnąć po środki ochrony roślin.
Warto też wiedzieć, że jeżeli brązowienie rzeczywiście wynika z błędów w nawożeniu, to jest to powodowane głównie brakiem magnezu. Niedobór magnezu objawia się najpierw jaśnieniem, a potem żółknięciem i brązowieniem najmłodszych przyrostów iglaków. Najlepiej widać to na tujach, ponieważ są one szczególnie wrażliwe na brak magnezu. Często także na świerkach czy cyprysikach. Nie musimy wówczas sięgać bo specjalną mieszankę nawozową przeciw brązowieniu igieł. Problem równie skutecznie, a znacznie taniej, rozwiążemy stosując siarczan magnezu.
6) Stosowanie wyłącznie nawozów mineralnych
Duży wybór i powszechność stosowania gotowych mineralnych mieszanek nawozowych dla roślin iglastych, powodują, że wiele osób pomija nawożenie organiczne. Pamiętajmy, że poza dostarczeniem składników mineralnych, trzeba zadbać o żyzność i strukturę gleby. Dlatego przynajmniej raz na rok warto zastosować kompost lub dobrze przekompostowany obornik. Jeżeli nie mamy na działce kompostownika, w sklepach ogrodniczych znajdziemy z łatwością obornik suszony (pozbawiony przykrego zapachu) czy np. biohumus (produkowany z odchodów dżdżownicy kompostowej). Wówczas okaże się że nawożenie organiczne nie jest ani trudne ani nieprzyjemne. Od niedawna pojawiają się też mieszanki nawozowe organiczno-mineralne. Warto na nie zwrócić uwagę.
Rośliny iglaste, jako gatunki rosnące naturalnie w lasach, korzystają też powszechnie ze zjawiska mikoryzy. To już zagadnienie na zupełnie oddzielne opracowanie. Dziś podpowiem tylko, że tematem mikoryzy warto się zainteresować. U roślin iglastych, ale też i u wielu innych, mikoryza zwiększa odporność na warunki stresowe, poprawia wzrost i ogólną kondycję roślin. Pomaga też im w pobieraniu wody i składników odżywczych z gleby, a zatem pozwala też na zmniejszenie dawek stosowanych nawozów (z korzyścią dla środowiska i naszych portfeli). Preparaty zawierające żywą grzybnię mikoryzową są ogólnodostępne, a sposób ich stosowania jest całkiem prosty.
Mam nadzieję, że dzięki tym wskazówkom unikniecie błędów w nawożeniu iglaków, a Wasze rośliny będą rosły pięknie i zdrowo.

wtorek, 3 kwietnia 2012

Co kraj to obiad

Zwyczaje żywieniowe w różnych krajach różnią się często diametralnie. W dzisiejszych czasach globalnej wioski i wymiany informacji te różnice powoli zaczynają  się zacierać.


<img src="http://goo.gl/MyMgW.qr" />

http://goo.gl/EoA1i
Coraz częściej ludzie przygotowując posiłki wykorzystują przepisy z Internetu, są to przepisy z całego świata a często nawet połączone kuchnie różnych krajów. Polacy jednak wbrew tym kosmopolitycznym trendom zachowują wyjątkowy w skali Europy patriotyzm kulinarny. Większość Polaków deklaruje, że ich ulubioną i najczęściej spożywaną kuchnią jest właśnie kuchnia polska.
Polski obiad tradycyjnie składa się z dwóch dań- zupy i dania głównego. W naszym kraju rozwinęła się wyjątkowa tradycja zup, wysoce zróżnicowana pod względem występowania w różnych rejonach i sezonach. Drugie dania w Polsce składają się najczęściej z ziemniaków, mięsnej potrawy i surówki.   Serwis obiadowy w bogatszych polskich rodzinach musiał więc składać się z różnorodnych naczyń. Talerze płytkie i głębokie, małe i duże, przeznaczone na różne rodzaje, drugich dań czy surówki.  Sama zupa często jest podawana w specjalnej wazie.
Spożywany zwykle we Francji  obiad składa się zwykle z przystawek i dania głównego. Zupy są spożywane bardzo rzadko co za tym idzie serwis obiadowy jest nieco uboższy składają się na niego głównie płytkie talerze różnej wielkości. Włoski obiad jest zwykle jeszcze prostszy. Składa się on zwykle z dania mięsnego, mącznego i owoców. W Wielkiej Brytanii odpowiednikiem naszego obiadu jest łatwy do przygotowania i pożywany na szybko lunch. Najważniejszym zaś posiłkiem dnia jest dinner-obiad spożywany w porze polskiej kolacji. Lunch jest często spożywany w biegu lub w knajpach. Nie wymaga serwisu obiadowego.

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Symbolika i znaczenie kwiatów

Kwiaty dużo mówią o osobie, która je wręcza. Niekiedy, aby wyrazić swoje indywidualne cechy charakteru, uzewnętrznić temperament, podkreślić  uczucia można pokierować się konkretnym gatunkiem, poszczególnym kolorem czy też zapachem kwiatów.

<img src="http://goo.gl/EoA1i.qr" />
http://goo.gl/EoA1i
Już przed wiekami kwiaty stanowiły istony atrybut ceremonii ślubnej. Kwiatowe girlandy spowijały państwa młodych w trakcie składania małżeńskiej przysięgi. Rozmaryn znany był w elżbietańskiej Anglii –  kobiety z otoczenia panny młodej przekazywały go panu młodemu.  Miały zapewnić parze dozgonną wierność. Mirt jako symbol miłości, kwiaty pomarańczy jako symbol niewinności wplatano do wiązanki ślubnej. Na Wyspach Brytyjskich znany było obyczaj sadzenia w ogrodzie wyjętego z bukietu po zakończonej uroczystości  rozmarynu. Nawet młode małżeństwo uprawiało go z myślą o ślubie swojej córki. Zwyczaj plecenia dla panny młodej rozmarynowego wianka przetrwał do dziś w Czechach.
Symbolika kwiatka

W XIX wieku w Wielkiej Brytanii powstał specjalny poradnik, dzięki któremu zakochani oraz znawcy symboliki kwiatów porozumiewali się wykorzystując znaczenie poszczególnych roślin. Większość kwiatów posiada konkretne znaczenie. Jako pierwsi, mowę kwiatów poznali starożytni Grecy. Poniżej opisane zostały niektóre znaczenie roślin. roślin.
  Kwiat
           Znaczenie         
Syringa (bez)
Szczęście
Cyclamen (cyklamen)
Bogactwo
Dianthus (goździk)
Odwaga
Hyacinthus (hiacynt)
Smutek
Convallaria (konwalia)
Zgoda
Lilium (lilia)
Niewinność
Anthurium (anturium)
Egoizm
Tulipa (tulipan)
Radość
Narcissus (narcyz)
Zazdrość
Skoro symbolika kwiatów to należy przedstawić różę jako najpopularniejszy kwiat świata.
                       Róża                        
 Znaczenie
Biała w pąku
Za wcześnie na miłość
Biała w niepełnych rozkwicie  
Osoba obdarowująca jest niepewna
uczucia osoby obdarowywanej
     Biała w pełnym rozkwicie         
Osoba obdarowująca jest
warta uczucia 
Biała i czerwona razem
Jedność
Czerwona w pąku
Budzenie pożądania
Czerwona w pełnym rozkwicie
Stałość uczucia
Żółta w niepełnym rozkwicie
Zaprzepaszczone uczucie
Żółta w pełnym rozkwicie
Zazdrość
Poszczególne gatunki kwiatów przypisane są konkretnym znakom zodiaku. Oto przykłady.
              Znak zodiaku            
Szczęśliwy kwiat
Koziorożec
Dianthus (goździk)
Wodnik
Cymbidium (orchidea)
Ryby
Narcissus (narcyz)
Baran
Lathyrus (groszek pachnący)
Byk
Lilium (lilia)
Bliźnięta
Muscari (szafirek)
Rak
Freesia (frezja)
Lew
Gloriosa (glorioza)
Panna
Helianthus (słonecznik)
Waga
Aster (aster)
Skorpion
Chrysanthemum (chryzantema)
Strzelec
Hipeastrum (amarylis)
Każdy
Rosa (róża)
W tym miejscu warto przedstawić również symbolikę kolorów.
                                Kolor                                
Znaczenie
Biel
Niewinność i bezpieczeństwo, wdzięk,
piękno, święto
Żółty
Energia, optymizm, dynamizm, kreatywność,
intelekt
 Pomarańczowy   
Ciepło, radość, humor i zabawa
Czerowny
Miłość, pożądanie, zmysłowość, namiętność,
pasja, kobiecość i przygoda
Różowy
Delikatność, subtelność, łagodność,
dziewczęcość, słodycz, młodość i romantyzm
Zielony
Dostatek, harmonia, ukojenie, spokój i płodność
Poniższa tabelka symboliki roślin przedstawia grupy kwiatów reprezentujących określony kolor
                              Kolor                          
                            Kwiaty                                    
Biały, kremowy z dodatkiem zieleni
Alstroemeria, Ammi, Anthurium, Antirrhinum,
Aralia, Asclepias, Aster, Astilbe, Bouvardia,
Brassica, Chamelaucium, Chrysanthemum,
Convallaria, Dianthus, Eucharis, Eustoma,
Freesia, Gerbera, Gypsophilla, Helleborus,
Hippeastrum, Hyacinthus, Hydrangea,
Lillium, Limonium, Lysimachia, Matthiola,
Moluccella, Nerine, Nelumbo, Ornithogalum,
Paeonia, Phalenopsis, Phlox, Ranunculus,
Rosa, Symphoricarpos, Syrynga,
Tanacetum, Trachelium, Tulipa, Veronica,
Viburnum, Zantedeschia    
                                Żółty                              
Acacia, Achillea, Alstroemeria, Anethum,
Anigozanthos, Antirrhinum, Anthurium,
Asclepias, Celosia, Centaurea, Cestrum,
Chamelaucium, Craspedia,
Chrysanthemum, Crocosmia, Cymbidium,
Eremurus, Euphorbia, Eustoma, Freesia,
Gerbera, Helianthus, Lilium,
Limonium sinuatum, Lysimachia,
Matthiola, Narcissus, Rosa, Solidago,
Solidaster, Tanacetum, Tulipa,
Zantedeschia,    
Pomarańczowy
Alstroemeria, Anigozanthos, Antirrhinum,
Anthurium, Asclepias, Carhamus,
Celosia, Cestrum, Crocosmia, Cymbidium,
Euphorbia, Freesia, Gerbera, Hippeastrum,
Hypericum, Kniphofia, Lathyrus,
Leucospermum, Lilium, Ornithogalum,
Physalis, Ranunculus, Rosa, Sandrsonia,
Strelitzia, Trollius, Tulipa, Zantedeschia     
Różowy/Fioletowy
Allium, Alstroemeria, Anemone, Anthurium,
Antirrhinum, Astilbe, Bouvardia, Brassica,
Centrum, Chamelaucium, Chrysanthemum,
Cymbidium, Cirsium, Delphinium, Echinacea,
Eustoma, Freesia, Gerbera, Hippeastrum,
Hyacinthus, Lilium, Limonium, Nerine,
Paeonia, Phlox, Prunus, Ranunculus, Rosa,
Spiraea, Symphoricarpos, Tulipa, Saponaria,
Vanda, Veronica, Zantedeschia 
Czerwony
Achillea, Alstroemeria, Anigozanthos,
Anthurium,Bouvardia, Celosia, Cestrum,
Chamelaucium, Chrysanthemum, Crocosmia,
Euphorbia, Freesia, Gerbera, Gloriosa,
Gomphrena, Hipeastrum, Hydrangea,
Hypericum, Ilex, Lilium, Paeonia, Protea,
Rosa, Tulipa, Zantedeschia
Przy wyborze kwiatów warto wziąć pod uwagę porę roku jaką aktualnie mamy co opisane zostało w kolejnej tabeli
                   Pora roku                       
Kolor
                  Wiosna                   
Biały, żółty, lila róż, soczysta zieleń
Lato
Pastele oraz kolory kwiatów i roślin
ogrodowych (żółty, pomarańczowy,
czerwony, różowy, zielony)
Jesień
Żółty, pomarańczowy, czerwony,
złoty, zgniła zieleń
Zima
Biały, kremowy, czerwony, złoty,
srebrny, zielony (odcień butelkowy)
Kolejna tabela przedstawia kwiaty właściewe dla danej pory roku
                Pora roku                 
Wybrane kwiaty
Wiosna
Narcissus, Ranunculus, Syringa,
Tulipa
Lato
Celosia, Crocosmia, Helianthus,
Zantedeschia
Jesień
Chrysanthemum, Gladiolus,
Gloriosa, Hydrangea
Zima
Alstroemeria, Cymbidium,
Hippeastrum, Zantedeschia

Dziś wiele gatunków można kupić przez większą część roku ( frezja, goździk, lilie, róże, gerbera) . Wybierając kwiaty powinno się zwrócić uwagę na rośliny łatwo dostępne w danej porze roku. Będą tańsze i trwalsze. Kwiaty sprowadzane z zagranicy lub egzotyczne, mogą stanowić spory wydatek.

Krasnale z ogrodów

Projektanci ogrodów dobrze wiedzą, że w ich branży też są mody, którymi kierują się zamawiający ich usługi klienci. To te mody, często lansowane przez czasopisma poświęcone pielęgnacji roślin i szeroko rozumianym około ogrodniczym tematom, znajdują odzwierciedlenie choćby w roślinach, jakie porastają nasze ogrody.
ogrody poznańZdarzają się też mody, które nie są lansowane w czasopismach, a które przyjmują się z zaskakującą szybkością. Nie trzeba tu dodawać, że część z nich potrafi zjeżyć włos na głowie komuś, kto chce łączyć dobry gust oraz ogrody. Przedstawiamy tu najbardziej kiczowatą modą, jaka podbiła serca działkowców i ogrodników. Mowa oczywiście o krasnalach ogrodowych.
Do rangi klasyków i symboli polsko-niemieckiej przygranicznej wymiany gospodarczej wyrosły krasnale, które zapełniły ogrody. Te wykonane z gipsu, ceramiki czy tworzyw sztucznych figurki podbiły polskie i niemieckie ogrody. Niemcy szacują, że ich ogrody zamieszkuje ponad 25-milionowa armia krasnali.
W Niemczech krasnale ustawiane w ogrodach mają długą historię. Pierwsze figurki stanęły w ogrodach przy rezydencjach zamożnych ludzi w XVII wieku. Były one inspirowane postaciami średniowiecznych górników. Figurki krasnali miały zapewniać szczęście ich właścicielowi i chronić bogactwa ukryte w ziemi. W XIX wieku ruszyła ich masowa produkcja. Rosnąca popularność krasnali ogrodowych wiązano z uwielbianymi przez czytelników baśniami braci Grimm. To niemieckie krasnale ogrodowe zainspirowały Walta Disneya do nadania takiego, a nie innego kształtu postaciom z animacji o królewnie śnieżce.
Krasnale są dostępne w wielu rozmiarach i kształtach. Ich producenci chętnie odwołują się do rubasznych skojarzeń – jednym z najpopularniejszych wzorów jest krasnal sikający. Chętnie wybierany jest też krasnal z sarenką i oczywiście z narzędziem pracy typu kilof lub łopata. Zdarzają się też krasnale z twarzami znanych polityków.
Do Polski ogrodowa moda na krasnale dotarła na początku lat 90-tych XX wieku. Polska była głównie producentem krasnali na rynek niemiecki, jednak spora cześć produkcji zostawała w kraju. Polacy polubili krasnale kojarząc je z zamożnym Zachodem. Mimo tak oszałamiającej popularności krasnale stały symbolem złego smaku i najbardziej kiczowatą ozdobą ogrodu. Jednocześnie są też popkulturową ikoną uwiecznioną choćby w filmie „Amelia”.

niedziela, 1 kwietnia 2012

Kilka sposobów na odświeżenie wyglądu mieszkania

Zapewne każdy z Was ma taką chwilę, że ma ochotę coś zmienić w swoim mieszkaniu, ale jednocześnie nie chce go przewracać całkowicie do góry nogami. Tu coś poprzestawiać, tu dokupić jakiś dodatek – żeby coś się zmieniło, ale bez zbyt wysokich kosztów.
Doskonale to rozumiemy i uprzedzamy – to da się zrobić! I to całkiem niedużym nakładem finansowym. Poniżej przedstawimy kilka rad, w jaki sposób szybko i tanio odświeżyć mieszkanie.
Zacznijmy od salonu. To najczęściej największe pomieszczenie w domu, a co za tym idzie, mamy największe pole manewru. Może dobrym rozwiązaniem będzie przestawienie kanapy i fotela w inne miejsce? Wtedy nie będzie przed telewizorem? To nie problem. Możecie tak zmienić układ, aby albo oduczyć się oglądania telewizji w każdym momencie, albo ustawić telewizor w odpowiednim miejscu.
Kolejnym krokiem może być zmiana zasłon i firanek. O tyle, o ile nowe firanki najczęściej nie zmieniają ogólnego wyglądu pomieszczenia, to zasłony mogą to już zrobić drastycznie. Pamiętaj jednak, żeby nadal komponowały się z kolorem ścian.
Zmień obrus na stole albo pozbądź się go całkowicie – to drugie będzie jeszcze bardziej praktyczne, bo ubrudzony obiadem stół wystarczy wytrzeć – nie trzeba prać. Nada to Twojemu salonowi świeżości i nowoczesnego wyglądu.
Przejdźmy do sypialni. Tu najczęściej nie ma zbyt szerokiego pola do popisu, bo mieści się tu szafa, stolik nocny i łóżko. Właśnie – łóżko – zmień pościel i narzutę. Sama pościel niewiele da, jeśli na co dzień jest przykryta, ale narzuta powinna znacznie odświeżyć pokój, ponieważ zajmuje przecież dość dużo miejsca na łóżku. Możesz też zastanowić się nad zmianą firan i zasłon tak, jak w przypadku salonu.
Jeśli interesuje Cię trochę gruntowniejsze odświeżanie pokoju, może najlepszym rozwiązaniem okaże się przemalowanie pokoju na inny kolor? Pamiętaj jednak, że wtedy wymiana narzuty i zasłon również będzie obowiązkowa, aby wszystko ze sobą odpowiednio współgrało.
Jeśli chodzi o takie pomieszczenia jak łazienka czy kuchnia, to niestety niewiele można tam zrobić. Jeśli mowa o kuchni – każda, nawet najmniejsza zmiana możne utrudnić poruszanie się po niej i sięganie po poszczególne elementy – przyprawy, składniki do potraw czy naczynia. Każdy, kto często gotuje wie, że bardzo ważne jest to, aby wszystko było na swoim miejscu. W łazience najczęściej wszelkie półki są montowane na stałe, więc też niewiele da się zrobić.
Powyżej wymieniliśmy tylko kilka wskazówek, najważniejsza jest jednak własna wyobraźnia i odpowiednie poczucie harmonii. W końcu we własnym domu powinniśmy się czuć jak najlepiej.

Briard: owczarek rodem z Francji, który nie lubi się nudzić...

Owczarek francuski briard, to pies o atletycznej budowie i pięknej, długiej szacie. Rasa idealna dla osób aktywnych, które lubią pracować z psem. Briard bardzo mocno wiąże się ze swoim przewodnikiem i pójdzie za nim dosłownie wszędzie! Nawet do...  toalety ;) 
GEAN BrikastaBriard to przedstawiciel jednej z najstarszych, francuskich ras owczarskich. W piśmiennictwie, wzmianki o dużych, kudłatych owczarkach w typie briarda, pojawiły się już w VIII stuleciu! Średniowieczna, francuska kronika Aubry'ego (lub Alberica) de Trois-Fontaines mówi, że tak wyglądające psy miał na swoim dworze Karol Wielki.
Briard od początku swojego istnienia był ceniony przede wszystkim jako pies pasterski o nieprzeciętnych umiejętnościach. Rasa odznaczała się inteligencją, odwagą i wytrzymałością. Dwa, trzy briardy z powodzeniem mogły zajmować się stadem ok. 600 owiec bez pomocy człowieka! W ostatnich latach oczywiście zanikła tradycja wypasu stad owiec, ale ze względu na inteligencję, charakter, wspaniałą sylwetkę, piękną szatę (efekt selekcji hodowlanej) i wielkie serce, długowłose owczarki francuskie zaczęły robić karierę jako tzw. psy do towarzystwa.
BAHIYYA Karhu Czarny NiedźwiadekDzisiejsze briardy mają mocniejszą budowę i nieco krótszy format. Są bez porównania bardziej długowłose. Sprawiają wręcz wrażenie bajkowych, kosmatych stworów. Nie warto jednak zapominać o ich użytkowym charakterze. To nadal psy owczarskie! Ruchliwe, błyskotliwe, zainteresowane wszystkim co się dzieje dookoła, wyjątkowo związane z ludźmi. Do późnej starości potrafią zachowywać się jak nieokiełznane szczeniaki.
Nie każdy potencjalny właściciel briarda zdaje sobie sprawę z tego, że ten wesoły, przepiękny pies nie jest kudłatą maskotką. To bystra, pełna temperamentu, inteligentna i często uparta rasa, o dość dobrze rozwiniętym instynkcie obronnym. Każdy, kto chce mieć takiego psa, powinien odznaczać się silną wolą, konsekwencją w działaniu, a jednocześnie wyrozumiałością, aby dobrze wychować swojego pupila.
DUŻY CIASTECZKOWY POTWÓR Kudłate SerceBriard potrzebuje towarzystwa człowieka, niezwykle mocno kocha swoją ludzką rodzinę i uwielbia dzieci. Wymaga przewodnika, który zapanuje nad jego temperamentem. Nie nadaje się do trzymania w kojcu. Nie powinien być izolowany od ludzi i innych zwierząt. Lubi w zasadzie każdy rodzaj aktywności. Chętnie aportuje przedmioty, również w wodzie. Jest świetnym pływakiem. Wiele briardów nawet nurkuje za rzuconą im w wodzie zabawką. Podsumowując briard to po prostu niespożyty wulkan energii!
Więcej informacji o tych wspaniałych psach znajdziesz na łamach portalu sympatyków briardów: Briardy w Polsce.
Briardy na zdjęciach (od góry):  Ch. GEAN Brikasta, wł. B. Strunk; Mł. Ch. BAHIYYA KARHU Czarny Niedźwiadek, wł. T. Waszkiewicz; Int. Ch. DUŻY CIASTECZKOWY POTWÓR Kudłate Serce, wł. A. i P. Kalinowscy.

Ziołowe afrodyzjaki

Miłośnicy działkowych upraw chętnie poszerzają asortyment swoich corocznych zasiewów. Szczególnymi względami cieszą się rośliny rzadziej spotykane, o ciekawych walorach użytkowych. Do takich pożytecznych ciekawostek można zaliczyć przyprawy o działaniu afrodyzyjnym.
Wśród znanych i szeroko stosowanych przypraw roślinnych są gatunki, których moce miłosne znano już w starożytności. Wyprawy po tzw. Korzenie przyczyniły się do wielu odkryć geograficznych i podbojów kolonialnych. Przynajmniej kilka z szerokiej gamy roślin przyprawowych możemy uprawia  na działce.
Bazylia jest rośliną leczniczą i przyprawową. W medycynie ludowej traktowana jako środek uspokajający, w fitoterapii stosowana jest głównie w schorzeniach przewodu pokarmowego. W Indiach jedną z odmian bazylii uważa się za świętą – spożycie bowiem codziennie jednego listka gwarantuje dobre zdrowie, płodność i satysfakcję w życiu seksualnym.
Bazylia to wiedźmy ziele, nie używaj jej zbyt wiele.
Bazylia sprowadzona została do Europy w średniowieczu jako roślina lecznicza i chroniąca przed złem. Prawdopodobne działanie afrodyzyjne występuje po spożyciu większych ilości tego ziela. Na pewno jest doskonałą przyprawą do warzyw tzw. Ciężkostrawnych tj. fasoli, grochu i kapusty kwaszonej. Poprawia smak mięsa wieprzowego, ryb i białego sera. Jest wysoko ceniona w kuchni włoskiej(jako przyprawa do spaghetti). Bazylia jest rośliną jednoroczną, można wysiewać ją wprost do gruntu, a także uprawiać w doniczkach.
Lubczyk ogrodowy to standardowy afrodyzjak naszych przysłów, porzekadeł i zaklęć miłosnych. Chyba największą sławę miłosną zdobył właśnie w Polsce. Według zaleceń fitoterapii wyciągi z korzenia lubczyku usprawniają funkcjonowanie przewodu pokarmowego i dróg moczowych. Liście są doskonałą przyprawą do zup (smak maggi) oraz mięs: wołowiny, baraniny, drobiu i ryb. Herbatka z liści lubczyku ma działanie lekko uspokajające i poprawiające samopoczucie. W kuchni angielskiej młode łodygi są jadane jak szparagi lub stanowią komponent surówek. W dawnej Polsce popularna była nalewka na świeżych nasionach lubczyku zwana kordiałem.
Działanie afrodyzyjne wydaje się funkcjonować na zasadzie „przez żołądek do serca”.
Lubczyk jest rośliną wieloletnią. 2-3 rośliny ulokowane na uboczu działki, aby nie przeszkadzały w uprawie, z pewnością wystarczą do zaspokojenia potrzeb przyprawowych 4-osobowej rodziny (jeżeli będą używane tylko liście i owoce).
Wielka moc drzemie w lubczyku, więc go dodaj do krupniku.
Nietypową przyprawą znaną bardziej w fitoterapii jest koper włoski zwany fenkułem. Na południu Europy jest on byliną. U nas z uwagi na klimat zachowuje się jak roślina dwuletnia. Był ceniony jako lek i przyprawa przez zielarzy i smakoszy starożytnej Grecji, Egiptu, Rzymu, Hindusów i Chińczyków. W Polsce nasiona kopru włoskiego używane są do zapobiegania wzdęciom u niemowląt a także przez matki karmiące piersią. Przemyśle spożywczym olejek z kopru służy do aromatyzowania likierów, ciast i budyniu. Wchodzi w skład przypraw do ryb, majonezów ziołowych zup i sosów.
Działanie afrodyzyjne, według przekazów, mają przede wszystkim tzw. bulwy – faktycznie dolna, zgrubiała część łodygi fenkułu. Wytworne kuchnie używają również nasion i liści.
Za J. Neumayerem podaję przepis na potrawę afrodyzjakalną z fenkułem:
500 g bulw fenkułu
200 ml wytrawnego wina
100 g wędzonej piersi kurczaka (mogą być świeże lub mrożone krewetki)
200 ml rosołu z kury (może być z kostki rosołowej)
125 ml kremowej śmietany
2 kieliszki ouzo (grecki likier anyżkowy)
Bulwy drobno pokroić, ugotować (10 minut), zmiksować. Dodać alkohol, śmietanę i mięso po ugotowaniu. Połączone działanie alkoholu i fenkułu gwarantuje ponoć rozkoszne spędzenie wieczoru.
Do kąpieli nasiadowych wzmacniających utrudzonych partnerów wymieniany jest obok innych składników olejek cząbru ogrodowego. Cząber jest rośliną jednoroczną , pochodzi z basenu Morza Śródziemnego. Zaaklimatyzowany w Polsce od 10 wieków jest łatwy w uprawie ogrodowej, na balkonie czy w doniczce. Może służyć do przyprawiania potraw z roślin strączkowych (nie gotować), grzybów (oprócz pieczarek), gotowanych ryb, drobiu mięsa i sera.
Niekiedy jako dodatek do napojów miłosnych bywa wymieniany także tymianek. W starożytnym Rzymie idących do boju wojowników pojono naparami z tymianku, co miało wzmacniać ich odwagę na polu bitwy. Być może stąd oczekiwane likwidowanie onieśmielenia w spotkaniach intymnych.
Tymianek ma szerokie zastosowanie w farmacji, kosmetyce i przemyśle spożywczym. Jako przyprawa jest niezastąpionym dodatkiem do potraw tłustych. Polecany szczególnie do baraniny i dziczyzny, także do innych mięs. Poprawia smak zup z roślin strączkowych. Jest rośliną wieloletnią, bardzo łatwą w uprawie. Niewielka grządka na działce zapewni jego dodatek do potraw na cały chłodny okres roku.
Tymianek jak macierzanka i do pizzy i do wianka.
Na działkach spotyka się również pozostawiony na uboczu chrzan (trzymany przez zapobiegliwe gospodynie np. do kiszenia ogórków). Od czasów starożytnych jest to ulubiona potrawa Żydów. Ceniony i dziś, polecany jest w okresach rekonwalescencji z uwagi na bogactwo witaminy C, substancji mineralnych i enzymów wzmagających wydzielanie soku żołądkowego. W medycynie ludowej używany do łagodzenia dolegliwości reumatycznych. Prawdopodobnie z uwagi na falliczny kształt korzenia traktowany bywał jako afrodyzjak pobudzający aktywność seksualną.
Z roślin uprawnych o działaniu afrodyzyjnym wymieniane są jeszcze: gorczyca czarna, kolendra siewna, lukrecja i inne. Te z uwagi na szczupłość powierzchni działek raczej nie mogą być brane pod uwagę. Można także korzystać z zalet roślin rosnących w stanie naturalnym, postrzeganych przez rolników jako chwasty, a dla zielarzy będące cennymi roślinami leczniczymi także w sferze intymnej.