Szukaj na tym blogu

czwartek, 2 lutego 2012

Bezpyłowa gładź na mokro. Zalety i wady.

W sklepach i hurtowniach z materiałami budowlanymi mamy szeroki asortyment gładzi i tynków. Gładzie kładzione na mokro nie są już nowością. Ciągle jednak brak o nich informacji. Pracując codziennie z tym produktem, zaobserwowałem jego zalety i wady. Czy jest lepszy czy gorszy od innych? Ja swoją opinię mam. Gładzie bezpyłowe i do tego obrabiane na mokro, cieszą się coraz większym zainteresowaniem nawet amatorów. Niestety większość tych materiałów jest importowana, a co za tym idzie brak jest ogólnie dostępnej wiedzy na ich temat. Chcę podzielić się moimi obserwacjami na temat gładzi rodem z Anglii, jest to popularny materiał do wykańczania wnętrz nie tylko mieszkalnych. Produkowany na bazie gipsu. Widziałem setki domów, tysiące wnętrz, ale jak do tej pory nie udało mi się spotkać takiego w którym nie użyto gipsu. Nawet nowoczesne, ze szkła, metalu i betonu, wykończenia mają "gipsowe". Gładzie sprzedawane są w workach po 25 kg lub mniejszych. Gotową mieszankę łączymy tylko z wodą. Sprzedający określają ją jako "bezpyłowa gładź angielska". Po kilkuletniej pracy z nim, trafniejsze wydaje mi się określenie, "uniwersalny, cienkowarstwowy tynk wewnętrzny". Z całej gamy zalet wymienię kilka; Uniwersalny - można go kłaść praktycznie na każde podłoże. Cienkowarstwowy - zalecana warstwa 2 mm. Brak pyłu - nie jest szlifowany. Gładkość - nie wymaga zaprawek gipsowych. Twardość - przewyższa tynki gipsowe i wapienne. Nie powoduje korozji - elementy metalowe (siatki, wkręty,gwoździe) nie muszą być usunięte lub zabezpieczane, Kładziony "na gotowo" - można malować, tapetować lub stosować inne techniki ozdabiania. Szybkość wiązania i wysychania - po około 30 min twardnieje, a po kilunastu godzinach jest gotowy do dekoracji. Nadaje się na ściany i sufity. Wadą jest fakt że nie można urobić go na zapas - twardniejący materiał trudno doprowadzić do jednolitej masy. Łączenie "suchego" z "nowym" jest widoczne, więc aby uniknąć wyprawek należy robić cała ścianę. Szybkość wiązania która zaliczyłem do zalet, może dla niektórych być wadą. Wymaga czystych narzędzi - mieszadło i pojemniki musimy myć dokładnie po każdym urobku, a narzędzia także w czasie pracy. Jako że efekt końcowy otrzymujemy zagładzając powierzchnię, musimy dysponować pewną siłą w nadgarstku i ramieniu. Osoby bez dostatecznej wiedzy na temat techniki pracy z tym materiałem, mogą mieć początkowo trudności aby osiągnąć doskonały efekt końcowy. Fachowiec liczy sobie od 15 do 20 zł za metr kwadratowy. Koszt gładzi wynosi ok 3 zł na metr powierzchni. Jeśli mamy czas i ochotę, może warto samemu spróbować? W przypadku problemów z zakupem w sklepie, zawsze możemy poszperać na aukcjach. Człowiek uczy się całe życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz