Cztery sposoby na ogrodzenie

To, co po wewnętrznej stronie płotu, to nasze. Własne, chronione, zabezpieczone. Pytanie – jaki płot będzie właściwy? Oto cztery sposoby na ogrodzenie. Ogrodzenie może spełniać rozmaite funkcje. Przede wszystkim rozdziela dwie działki, które należą do różnych osób. Poza tym pozwala odizolować się do otoczenia i zabezpieczyć to, co znajduje się w jego obrębie. W niektórych przypadkach płot staje się także ozdobą. Zwykle łączy wszystkie te funkcje. Sposób pierwszy: ogrodzenia panelowe Na początku była siatka. Rozwijana z gigantycznej szpuli, przytwierdzana do stalowych słupków wbitych w ziemię sygnalizowała, że przez tę linię przechodzić nie należy. Szybko się jednak degenerowała, niszczała i rdzewiała. A co gorsza, traciła sprężystość. Dzisiaj w miejsce standardowej drucianej siatki pojawiły się ogrodzenia panelowe. W ich przypadku dobrze znana siatka została wzmocniona szkieletem, który nie pozwala jej stracić sprężystości. Dodatkowo elementy takiego ogrodzenia mają regularny kształt czworokąta. Ogrodzenia panelowe są niedrogie i pozwalają na szybki montaż. Wystarczą umieszczone w ziemi słupki i można je przykręcać. Z drugiej strony takie ogrodzenie pozwala zobaczyć wszystko, co dzieje się na posesji. A nie każdy to lubi. Sposób drugi: płyty ceramiczne Zanim jeszcze przy działkach pojawiła się siatka, ogrodzenie miewało formę muru Mur ten wykonany był zwykle z cegły lub kamienia. Czasem wysoki, innym razem niższy, zawsze solidny. Z reguły chronił przed wścibskimi oczyma duże posesje i hale fabryczne. Następcą takich murów może być w dzisiejszych czasach ogrodzenie z cegły ceramicznej. Tak jak w przeszłości tego typu murki sprawdzają się najlepiej tam, gdzie powierzchnia działki jest duża. W przypadku mniejszych posesji mogą powodować narastanie poczucia za małej przestrzeni. Z czego można je budować? Przede wszystkim z cegły klinkierowej i licówki. Dobrze sprawdzają się także te pochodzące z rozbiórki innych budynków. Ważne, żeby zabezpieczyć płot przed nasiąkaniem wodą. Sposób trzeci: prefabrykaty betonowe Przez wielu uważane są za brzydkie, niewarte uwagi. A jednak ogrodzenia z betonowych prefabrykatów cieszą się sporym powodzeniem, zwłaszcza wśród tych, którzy nie chcą wydawać zbyt dużo na płoty. Zasadniczą zaletą takiego rozwiązania jest bowiem połączenie niskich kosztów budowy z ochroną wizualną działki. Dodatkowo płoty tego typu stawiane są szybko i sprawnie. Te zalety rekompensują w oczach wielu niezbyt wyszukaną stylistykę. Dodatkowym plusem takich ogrodzeń jest ich trwałość. Są odporne na działanie mrozu, wody i wszelkich innych niekorzystnych warunków pogodowych. Jako takie więc uważane są za trwałe i solidne. A to cechy oczekiwane przez dość dużą grupę klientów. Sposób czwarty: naturalny Ostatnim pomysłem na ogrodzenie są rośliny. Chodzi oczywiście o żywopłoty, które także w znakomity sposób mogą oddzielać dwie różne działki. Ze względu na przyzwyczajenia i oczekiwania Polaków takie rozwiązanie łączone jest z płotami z siatki. W przypadku ogrodzeń zielonych stosowane są rośliny tak liściaste, jak i iglaste. Pojawiają się więc różnego rodzaju jałowce, świerki czy sosny, a także winorośle lub bluszcze. Wszystko, co jest na tyle gęste, żeby zasłonić wnętrze posesji. Ogrodzenia wykorzystujące roślinność są przede wszystkim ładne. Nie można także narzekać na ich trwałość. Gorzej z szybkością budowy – żeby roślina urosła, trzeba poczekać. Czasem nawet kilka lat.