Szukaj na tym blogu

niedziela, 12 lutego 2012

Pomagamy pszczołom

Na całym świecie do wielkiej i bardzo pożytecznej rodziny pszczołowatych należy aż 2000 gatunków owadów. Krewni najlepiej nam znanej pszczoły miodnej żyją w Azji, Ameryce Północnej i Południowej, Afryce Północnej i w Europie. W Polsce mieszka całkiem pokaźna pszczela rodzina, składająca się aż z 450 gatunków pszczołowatych, które nie wytwarzają miodu. Samych trzmieli mieszka w naszym kraju aż 30 gatunków. Do tego dochodzą takie ciekawe pszczoły jak murarka ogrodowa, która – jak sama nazwa wskazuje – zamurowuje swoje gniazda. Wśród pszczołowatych są zarówno gatunki żyjące samotnie, jak i społecznie. Gatunki o samotnym trybie życia budują gniazda, w których magazynują pokarm dla larw. Gniazda te lokują w pniach drzew, rozpadlinach w ziemi lub pod kamieniami. Gatunki pszczołowatych prowadzące społeczny tryb życia, budują gniazda o skomplikowanej konstrukcji, umieszczane najczęściej w pniach drzew lub w ziemi. Wszystkie pszczołowate żywią się nektarem i pyłkiem kwiatowym. Pyłkiem karmią też swoje larwy. Jednocześnie zapylają, czyli przenoszą pyłek i umożliwiają roślinom zapłodnienie, a w rezultacie powstanie owocu. To właśnie pszczołowatym i ich pracy zawdzięczamy produkcję 1/3 żywności. Dzięki temu, że jest ich tak dużo i są tak różnorodne, mogą zapylać całą masę roślin i działać w różnych warunkach. Wczesną wiosną cała armia pszczół rusza do pracy – zapyla kwitnące drzewa owocowe w sadach, łany rzepaku i większość roślin będących surowcem do produkcji żywności. Według szacunków, w naszej szerokości geograficznej rośliny owadopylne stanowią około 78% gatunków. Bez udziału pszczół wiele gatunków roślin nie mogłoby się rozwijać lub ich uprawy dawałyby niewielkie plony. Od pewnego czasu obserwuje się wymieranie pszczół. Pierwsze masowe wymieranie zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych w latach 60. ubiegłego wieku. W latach 2006–2007 w Ameryce Północnej wyginęła jedna trzecia wszystkich pszczół. W 2008 roku kryzys dotarł do Europy. W 2010 roku naukowcy brytyjscy obliczyli, że w ulach w ciągu dwóch lat ubyło 15 proc. owadów. W Polsce w niektórych regionach kraju nie przeżywa zimy 30 proc. rodzin pszczelich. Dlaczego tak się dzieje? Nikt jak dotąd nie potrafił wskazać dokładnej przyczyny, choć problem wymierających pszczół badają naukowcy z całego świata. Jest wiele teorii dotyczących powodu wymierania pszczół. Żadna z nich nie została potwierdzona jednoznacznie. Najczęściej wymieniane czynniki wpływające na wymieranie pszczół to: skażenie środowiska prowadzące do obniżenia odporności pszczół, stosowanie chemii w rolnictwie, choroby pszczół – zarówno grzybicze jak i wirusowe, zmiany klimatyczne, transport pszczół na odległość tysięcy kilometrów w celu zapylania, promieniowanie emitowane przez telefonię komórkową, które zakłóca system nawigacyjny pszczół sprawiając, że nie mogą trafić z powrotem do ula. Jak możemy im pomóc? Dobrym pomysłem będzie stworzenie ogródka przyjaznego pszczołom oraz budowa odpowiednich schronisk dla dzikich pszczół i trzmieli. Założenie ogródka przyjaznego pszczołom i innym gatunkom pszczołowatych nie jest trudne. Trzeba jednak pamiętać o kilku najważniejszych zasadach: Jeśli nawozimy ogródek używajmy naturalnych nawozów np. kompostu. Nie wypalajmy trawy ani liści, możesz je wykorzystać do kompostu lub jako naturalna ściółkę. Zadbajmy, aby w ogrodzie istniała tzw. mozaika siedlisk roślinnych – trochę drzew, trochę krzewów, rabaty z kwiatami, ogródek skalny i miejsce podmokłe (np. małe oczko wodne z płaskimi brzegami). Stwórz w swoim ogrodzie miejsce „dzikie”, gdzie nie będziemy przekopywać ziemi, żeby nie naruszyć norek owadów i gryzoni (trzmiele bardzo chętnie zakładają gniazda w opuszczonych mysich norkach). Zanim posadzisz coś w swoim ogrodzie sprawdź czy roślina ta nie jest gatunkiem inwazyjnym, który może zaszkodzić przyrodzie . Pszczoły miodne są gatunkiem ciepłolubnym, przez większą część roku temperatura w ulu nie spada poniżej 35°C, a tymczasem polskie warunki pogodowe nie zawsze sprzyjają ich pracy. Pszczoły dziko żyjące są doskonale przystosowane do panujących u nas warunków klimatycznych. Na przykład trzmiele mogą pracować nawet przy temperaturze kilku stopni Celsjusza. Im dłużej w naszym ogrodzie mamy kwitnące rośliny, tym lepiej dla naszych bzykających przyjaciół. Niektóre gatunki pszczół pojawiają się jedynie wiosną, inne latem, a jeszcze inne obecne są przez cały sezon. Tradycyjne odmiany drzew owocowych, takie jak jabłonie, wiśnie, śliwy, grusze są świetne dla pszczół, ale kwitną obficie raz na dwa lata. Dlatego ważne jest, aby w twoim ogrodzie rosła mieszanka roślin składająca się nie tylko z jabłoni, wiśni, śliw oraz gruszek, ale także krzewów np. śnieguliczki białej, która może kwitnąć długo, bo nawet od czerwca do września i dzikiej róży. Warto też zadbać, aby w naszym ogródku były takie krzewy jak czeremcha zwyczajna, głóg, trzmielina i kalina. Inne rośliny, które upiększą nasz ogród przyjazny pszczołom, to malwy, wrzosy, łubiny, nasturcje, nagietki, dalie. Szczególnie cenne są także zioła, takie jak cząber i szałwia. Mało kto wie, że kwiaty marchwi są miododajne (podobnie jak inne „baldachy” – np. koper, pietruszka, lubczyk, czy kminek), dlatego dajmy zakwitnąć kilku krzakom marchwi lub kopru. Dobrym sposobem na zachęcenie dzikich pszczół do zamieszkania w naszym ogrodzie są wszelkiego rodzaju wiązki słomy, trzciny lub bambusa, mające kilka do kilkunastu milimetrów średnicy, związane w pęczki i rozwieszone w różnych miejscach, np. na drzewach, budynkach czy innych konstrukcjach. W takie przecięte łodygi wchodzą i budują w nich gniazda np. murarki - dzikie pszczoły, które znakomicie zapylają wiele uprawianych przez nas roślin. Nazwa murarek bierze się od tego, że po zniesieniu pyłku i złożeniu jaj samice zamurowują otwór w łodydze. W ten sposób chronią swoje potomstwo. Takie pęczki z trzciny lub słomy to nic innego jak imitacja strzech, w których w dawnych czasach mieszkały murarki. W naturalnym środowisku owady te zasiedlają puste łodygi zeszłorocznych roślin, o które w uprawianym schludnie ogrodzie raczej trudno. Najbardziej znanym schronieniem dla pszczołowatych, który możemy sami wykonać, jest domek dla trzmiela. To sześcian o bokach mierzących 13 cm. Powinien być zrobiony z nieheblowanych i nieimpregnowanych desek. Szczelny i nieprzeciekający, wypełniony mchem lub suchymi liśćmi z otworkiem o średnicy około 20 mm w środku przedniej ścianki. Taki domek można po prostu postawić na ziemi w "rezerwatowej" części naszego ogrodu, ewentualnie lekko wkopać w ziemię, aby tylko jego część (z otworkiem wejściowym) wystawała na powierzchnię. Pszczoły, poza nektarem z kwiatów, potrzebują do życia również wody. Doskonale będzie, jeśli w Twoim ogrodzie nie zabraknie na przykład wilgotnego mchu lub otoczonego roślinami oczka wodnego, z którego pszczoły mogą pić wodę. Ważne jest, abyś nie instalował w ogródku talerzyków i miseczek, pszczoły mogą się w nich utopić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz